Najnowsze wpisy, strona 59


sty 30 2019 Warszawski rynek biurowy zamknął kolejny...
Komentarze: 0

W 2018 roku w Warszawie wynajęto trzykrotnie więcej powierzchni biurowych niż zostało oddanych. Popyt na biura był jeszcze wyższy niż w rekordowym 2017 roku

W ubiegłym roku zainteresowanie wynajmem powierzchni biurowych na warszawskim rynku było większe niż w rekordowym pod tym względem 2017 roku. Z danych Walter Herz wynika, że w 2018 roku do najemców trafiło ponad 850 tys. mkw. biur, o przeszło 50 tys. mkw. więcej niż w roku poprzednim. Podobnie, jak rok wcześniej najwięcej powierzchni zakontraktowane zostało w ostatnim kwartale roku. Spory wkład w uzyskany wynik mieli operatorzy przestrzeni elastycznych. Po raz pierwszy w historii ten szybko rozwijający się w ostatnim czasie sektor zapisał się na stołecznym rynku aż 14 proc. udziałem w wynajmie powierzchni biurowej.    

Rynek będzie rósł

Miniony rok przyniósł Warszawie ponad 230 tys. mkw. nowych biur, około 50 tys. mkw. mniej niż w roku 2017, kiedy oddane zostało 280 tys. mkw. powierzchni biurowych. W oddawanych, warszawskich biurowcach nie ma już zbyt wiele wolnej powierzchni, a niektóre budynki wchodzące na rynek skomercjalizowane są już w całości. Podaż jednak będzie rosła, bo skala realizacji nowych projektów nie jest mniejsza niż przed rokiem. W budowie, jak obliczają analitycy Walter Herz, jest w Warszawie imponująca ilość, prawie 750 tys. mkw. biur.   

Najwięcej inwestycji prowadzonych jest w centrum miasta i w obszarze bezpośrednio z nim sąsiadującym. Wśród powstających kompleksów są i takie, które oferują nawet ponad 100 tys. mkw. powierzchni. Największe obiekty zostaną oddane za rok albo dwa lata i wtedy być może warszawskiemu rynkowi biurowemu uda się pobić rekord podażowy odnotowany w segmencie biurowym w 2016 roku. Dziś Warszawa może się pochwalić zasobami przekraczającymi 5,6 mln mkw.

Brakuje wolnych biur

W zeszłym roku oddane zostały m.in. takie biurowce jak Koneser (21 tys. mkw.), Equator IV (24 tys. mkw.), Proximo II (20 tys. mkw.), Biura przy Bramie (15 tys. mkw.), czy Neopark B (11 tys. mkw.).

Utrzymujący się od dawna duży popyt na warszawskie biura powoduje, że w najbardziej popularnym wśród najemców, centralnym obszarze biurowym wolnych powierzchni jest zaledwie ponad 5 proc., o 4 proc. mniej niż pod koniec 2017 roku. Współczynnik pustostanów w całej Warszawie kształtuje się na średnim poziomie niespełna 9 proc., o 3 proc. niższym niż dwanaście miesięcy wcześniej. Wysokie zainteresowanie wynajmem powierzchni przy słabej dostępności oferty sprawia, że rosną stawki czynszowe. W przypadku najbardziej prestiżowych obiektów ceny sięgają 24 euro/mkw./m-c.

Stawki za wynajem rosną

Deficyt podażowy powoduje, że najemcy poszukujący większych powierzchni zmuszeni są do podpisywania umów przednajmu, by zagwarantować sobie najciekawsze lokalizacje. Zdaniem Bartłomieja Zagrodnika, Partnera Zarządzającego w Walter Herz, w obecnej sytuacji, żeby odpowiednio przeprowadzić proces najmu firmy powinny rozpoczynać go wcześniej niż dotychczas. Ekspert nie przewiduje jednak skokowego wzrostu stawek czynszowych. Niemniej, zwraca uwagę, że rosnące koszty realizacji inwestycji mogą zadecydować, że różnica między stawkami bazowymi a efektywnymi będzie się zmniejszać.

Trudno nie zauważyć, że Warszawa cieszy się coraz większym powodzeniem światowych inwestorów, także największych globalnych graczy, co ma swoje przełożenie na wolumen najmu. Wśród ubiegłorocznych transakcji było wiele takich, które dotyczyły wynajmu dużych powierzchni, nawet takich które przekraczały 20 tys. mkw. Największym powodzeniem najemców cieszyło się Śródmieście, Wola i Mokotów. 

Specjaliści Walter Herz prognozują, że w 2019 roku warszawski segment biurowy utrzyma dotychczasową dynamikę wzrostu. Nadal rosnąć będą stawki czynszowe za wynajem powierzchni w najlepszych biurowcach, które w ciągu ostatniego roku wzrosły o około 2 proc.

 

Autor: Walter Herz

 

dompress : :
sty 18 2019 Nowe biuro, nowe możliwości
Komentarze: 0

Oferta rynku biurowego stwarza dziś szerokie możliwości wyboru najkorzystniejszej dla najemcy opcji, a relokacja lub renegocjacja biura może przynieść firmie wiele korzyści

Zmiana biura to znakomita okazja do stworzenia nowej przestrzeni do pracy, która może stać się mocną kartą przetargową w procesie rekrutacji. Na relokacji firma może wiele zyskać. Nowy, ciekawy fit-out miejsca pracy, wpływający pozytywnie na odbiór firmy, czy optymalizacja kosztów najmu powierzchni to nie jedyne korzyści wiążące się ze zmianą biura. Relokacja otwiera także pole do poprawy funkcjonalności zajmowanej powierzchni i lepszego dostosowania przestrzeni biurowej do stylu pracy zespołu. A sprawniejszy przepływ informacji i lepsza współpraca między działami oznacza większą zdolność operacyjną teamu.   Taka zmiana przynosi możliwość analizy potrzeb i wdrożenia unikalnych rozwiązań w środowisku pracy lub optymalizacji aktualnych rozwiązań.

Atrakcyjnie zaprojektowane i dobrze zlokalizowane biuro stanowi niewątpliwie wartość dodaną w firmie i jest jednocześnie świetnym narzędziem rekrutacyjnym, zwiększającym możliwość przyciągnięcia do niej najzdolniejszych, pracowników. Pomysłowo zaprojektowana i zarazem funkcjonalna przestrzeń sprawia, że otoczenie w miejscu pracy staje się wyjątkowe, na co szczególną uwagę zwracają potencjalni pracownicy.   

Przestrzenie standardowe i współdzielone

Odpowiednio dobrana lokalizacja może także usprawnić kontakt z klientami i ułatwić pracownikom dojazd do pracy. Nie bez znaczenia jest też wygodne zaplecze konferencyjne, jakie zapewniają dziś nowoczesne obiekty. Ich najemcy mogą korzystać ze świetnie wyposażonych, dużych sal konferencyjnych, czy pomieszczeń eventowych. Poza tym, jak zauważają eksperci Walter Herz, w oddawanych teraz projektach biurowych standardowo już swoje usługi oferują operatorzy powierzchni współdzielonych i przestrzeni coworkingowych, co przynosi firmom szersze możliwości wyboru rodzaju biura i daje możliwość szybkiego zwiększenia zajmowanej powierzchni. Biura serwisowane, dzięki elastycznym warunkom najmu, mogą być też wykorzystywane okresowo, w przypadku zaistnienia konkretnych potrzeb firmy, co pozwala jej optymalizować koszty. Zmiana biura to jednak nie jedyna opcja. Renegocjacja umowy i przebudowa biura również może przynieść firmie liczne korzyści i otworzyć wiele możliwości.

Popyt na biura w największych miastach w kraju wciąż utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Szczególnie dużą chłonnością odznacza się rynek warszawski. Oferta biurowa w największych ośrodkach miejskich w kraju jest coraz większa i bardziej zróżnicowana. W samej Warszawie, według danych Walter Herz, w budowie pozostaje niemal 800 tys. mkw. powierzchni biurowej. Zdecydowana większość dużych projektów zostanie jednak ukończona dopiero za rok lub dwa lata, a budowa największych, stołecznych inwestycji potrwa jeszcze dłużej. By zabezpieczyć najbardziej atrakcyjne lokalizacje, firmy coraz częściej decydują się na podpisywanie umów przednajmu. W pierwszej połowie 2018 roku tego typu kontrakty obejmowały prawie jedną czwartą wolumenu powierzchni w transakcjach zawartych na warszawskim rynku.  

Rozwiązania tymczasowe

Wybór nowego biura nie musi się jednak wiązać już teraz z selekcją spośród puli tylko tych powierzchni, do których relokacja możliwa jest w momencie zakończenia obowiązującej umowy najmu. Okres przejściowy, do czasu oddania wybranej powierzchni firma może „przeczekać” w biurze serwisowanym lub coworkingowym. Coraz częściej jest to możliwe nawet na terenie tego samego obiektu, jeśli powierzchnia zakontraktowana została w budynku realizowanym w kompleksie, w którym jest przestrzeń współdzielona w gotowym już biurowcu. Projektowanie powierzchni coworkingowych, czy biur serwisowanych w kompleksach wielofunkcyjnych i budynkach biurowych różnej klasy stało się już standardem, ponieważ wpływa to na poprawę atrakcyjności oferty, dając dodatkowe możliwości najemcom.

Kompleksowo wyposażone, gotowe do pracy biura współdzielone lokowane w biurowcach sprawdzają się dziś już, nie tylko w przypadku start-upów i freelancerów, czy podczas pracy projektowej, do której zatrudniani są pracownicy kontraktowi na okres realizacji przedsięwzięcia. Z takiego rozwiązania, jak przyznają specjaliści Walter Herz, korzysta obecnie także wiele dużych firm i korporacji poszukujących wysokiej klasy miejsc do pracy dla swoich pracowników w początkowym okresie po wejściu na nowy rynek. Zanim ostatecznie firma wprowadzi się do biura docelowego, którego znalezienie i aranżacja wymaga czasu. Firmy wykorzystują je również do celów realizacji konkretnych procesów bądź zleceń, które mają określone ramy czasowe i wymagają krótkich okresów umów najmu.

Elastyczne miejsca pracy

Biura serwisowane gwarantują bowiem automatycznie pełny zakres usług biznesowych, a powierzchnie coworkingowe, poza rozbudowanym wachlarzem usług zapewniają również przestrzeń do asocjacji z innymi użytkownikami, co może przynieść ciekawe kontakty biznesowe i podbić kreatywność pracowników.

Firmy które dostrzegają potencjał coworkingu decydują się także na zawieranie transakcji łączonych. Podpisują umowy obejmujące wynajem, zarówno powierzchni w tradycyjnych biurach, jak i stanowisk w biurach współdzielonych. To rozwiązanie, w ocenie ekspertów Walter Herz, pozwala stworzyć elastyczne środowisko pracy i zabezpieczyć nagłe potrzeby ekspansji w określonych ramach finansowych i czasowych.   

Wszystko na miejscu

Taką możliwość stwarzają przede wszystkim najnowsze obiekty biurowe, których standard i architektura stoją dziś w Polsce na najwyższym światowym poziomie. Oferują atrakcyjnie zaaranżowane części wspólne, zielone miejsca do rekreacji na tarasach oraz dziedzińcach, reprezentacyjne lobby, recepcje, zaplecza konferencyjne, wygodne parkingi dla samochodów i rowerów, wysokiej klasy windy, systemy oświetlenia i wentylacji oraz instalacje i rozwiązania techniczne.

Wyposażone są w nowoczesne systemy zarządzania budynkami i udostępniają aplikacje na telefon dostarczające praktycznych informacji, a także umożliwiające dokonywanie rezerwacji usług i realizację zamówień. W ten sposób najemców starają się przyciągnąć, już nie tylko najnowsze obiekty, ale także starszego typu budynki, które chcą stać się bardziej konkurencyjne rynkowo.

Oddawane dziś zwykle certyfikowane obiekty energooszczędne, wyposażone w nowoczesne rozwiązania, zapewniają w wielu zakresach kosztowych bardziej efektywne opcje. Budynki biurowe oferują szeroki dostęp do popularnych usług i dobry serwis, bo takie są aktualne oczekiwania najemców. Znajdują się w nich m.in. bankomaty, apteki, sklepy, drogerie, kawiarnie i restauracje, bary, kluby fitness, gabinety kosmetyczne, przedszkola, wypożyczalnie samochodów, itp. Punkty usługowe mieszczą się często w powstających przy biurowcach pasażach handlowych oraz częściach hotelowych.   

 

dompress : :
sty 11 2019 W Łodzi przybywa hoteli i biurowców
Komentarze: 0

Zasoby biurowe Łodzi zwiększą się niedługo o ponad 100 tys. mkw. powierzchni, a baza noclegowa w mieście wzrośnie o 40 proc.  

W ciągu ostatniego ćwierćwiecza w Łodzi dokonały się duże zmiany, zarówno na płaszczyźnie ekonomicznej, jak urbanistycznej. Dzięki temu  aglomeracja stała się jednym z najważniejszych rynków biznesowych w kraju, który zwiększa swoje zasoby biurowe szybciej niż inne miasta regionalne.

Jak przyznaje Bartłomiej Zagrodnik, partner w Walter Herz, dużym atutem dla inwestorów jest prowadzona w mieście rewitalizacja strukturalna, a także unikatowość łódzkiej architektury i wciąż duży dostęp do atrakcyjnych gruntów pod nowe projekty komercyjne. – Na dynamikę rozwoju aglomeracji wpływ mają również konkurencyjne koszty pracownicze i stawki za wynajem biur – dodaje ekspert. 

Biurowa Łódź dogania Katowice i Poznań

W Łodzi prowadzona jest największa w Europie inwestycja publiczna, powstaje Nowe Centrum Łodzi (NCŁ). Plan zakłada przebudowę i rewitalizację 100-hektarowego obszaru w centrum miasta, w sąsiedztwie zmodernizowanego dworca Łódź Fabryczna. - Industrialne zabudowania, które znajdują się na tym terenie, po rewitalizacji pełnić będą funkcje komercyjne oraz publiczno-kulturalne. Dzięki realizacji tego unikatowego na skalę europejską przedsięwzięcia Łódź stanie się jednym z najatrakcyjniejszych, polskich miast, oferującym najnowocześniejszą przestrzeń usługową, biurową i mieszkaniową, a także ciekawe obiekty rozrywkowe i kulturalne – informuje Bartłomiej Zagrodnik.  

- Łódź staję się coraz bardziej atrakcyjna, zarówno jako miejsce do zamieszkania, jak i do pracy. Niewątpliwym atutem aglomeracji jest jej położenie i szeroki dostęp do dobrze wykształconej kadry. To ośrodek akademicki, w którym działa 20 uczelni wyższych i miasto z tradycją, które przeszło ogromną przemianę. Z roku na rok przybywa inwestorów, którzy widzą w rynku łódzkim ogromny potencjał. Wiążą z Łodzią swoją przyszłość biznesową między innymi dzięki temu, że w ostatnim czasie powstała w mieście duża ilość nowoczesnej powierzchni biurowej. Prowadzona rewitalizacja zmienia oblicze Łodzi. Jaka będzie przyszłość naszej „Ziemi Obiecanej”? Cóż, mam nadzieję, że wszystkie wizje i plany ujęte w Strategii Zintegrowanego Rozwoju Łodzi 2020+ zostaną zrealizowane – podsumowuje Przemysław Andrzejak, Prezes Zarządu Łódzkiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A.

Aglomeracja Łódzka plasuje się na szóstym miejscu w Polsce pod względem dostępnej powierzchni biurowej, ale dzięki intensywnemu rozwojowi tego segmentu w niedalekiej przyszłości ma szansę stać się czwartym rynkiem w kraju. Od trzech lat łódzki rynek biurowy rośnie trzy razy szybciej niż wcześniej. Z danych Walter Herz wynika, że całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej w Łodzi, podobnie jak Katowic i Poznania, zbliżają się do 500 tys. mkw.  

Charakterystyczne dla miasta są przede wszystkim zlokalizowane na terenach poprzemysłowych oryginalne, historyczne obiekty z czerwonej cegły, jak Teal Office i Sepia Office, czy Textorial Park. Na uwagę zasługuje również kilka nowych biurowców, w tym Centrum Biurowe Fabryczna, Brama Miasta w NCŁ, a także położona w pobliżu Manufaktury - Ogrodowa Office Park, czy Hi Piotrkowska i P22 przy ulicy Piotrkowskiej.

Duże projekty w budowie

Centralna Oś Łodzi, największy obszar biurowy w mieście skupia zaś takie budynki jak: Red Tower, Symetris Business Park, czy Łódź 1. Na tym terenie przygotowywanych jest do budowy wiele inwestycji, w tym głośny Monopolis realizowany w dawnej fabryce wódki.

Inwestorzy wraz z miastem odnawiają historyczne obszary i budują nowe łódzkie dzielnice. W Łodzi inwestują największe międzynarodowe firmy deweloperskie działające w Polsce, jak Ghelamco Poland, Skanska Property Poland, HB Reavis, czy Echo Investment.

Szczególne zainteresowanie wzbudza inwestycja firmy Ghelamco na najdroższej działce w Nowym Centrum Łodzi, położona na ponad dwóch hektarach gruntu, gdzie stanąć ma dziewięć budynków. W pierwszym etapie projektu, który ma już pozwolenie na budowę, powstanie hotel ze 166 pokojami, biurowiec z 18 tys. mkw. powierzchni  i apartamentowiec mieszczący 70 mieszkań. Pomiędzy budynkami znajdą się pasaże dla pieszych z funkcją gastronomiczną. Na uwagę zasługuje również Brama Miasta firmy Skanska, która będzie nową wizytówką Łodzi, witającą podróżnych wychodzących z nowoczesnego, podziemnego dworca Łódź Fabryczna.

We współpracy z prywatnymi inwestorami odnawiany jest też łódzki Księżny Młyn, który jest swoistym miastem w mieście. To pofabryczna dzielnica stworzona przez XIX-wiecznego fabrykanta Karola Scheiblera, gdzie powstały fabryki włókiennicze, magazyny, a także domy fabrykanckie (tzw. famuły), sklepy, szkoła i pałac właściciela. Księży Młyn staje się dziś zieloną, kameralną dzielnicą, w której rodzi się życie artystyczne miasta.

Rekordowa ilość biur wchodzących na rynek

W 2017 roku, jak wynika z obliczeń Walter Herz, na łódzki rynek trafiła rekordowa ilość 74 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej. Największymi oddanymi do użytku budynkami biurowymi był Przystanek mBank (24,7  tys. mkw.) i Nowa Fabryczna (19,4 tys. mkw.) zlokalizowane w Nowym Centrum Łodzi. 

W trakcie realizacji w Łodzi jest ponad 100 tys. mkw. powierzchni biurowej. Większość z budynków powstaje na obszarze Centralnej Osi Łodzi. Oddana niedawno Ogrodowa Office Łódź z ponad 28 tys. mkw. powierzchni jest największym obiektem biurowym ukończonym w 2018 roku.  W budowie są takie projekty biurowe jak Brama Miasta Łódź B1&B2 (25,3 tys. mkw.), Hi Piotrkowska 155 (18,3 tys. mkw.), Imagine A&B (13,8 tys. mkw.), Monopolis M1, czy Teal&Sepia.

Ponadto firma JJ Invest planuje budowę Centrum Biurowego Fabryczna (28 tys. mkw.), Ghelamco inwestycje przy ulicy Piłsudskiego (23 tys. mkw.), a Echo Investment realizację projektu przy Kilińskiego (14 tys. mkw.). Na trenie NCŁ swoje inwestycje przygotowuje do realizacji również HB Reavis (30 tys. mkw.) i firma Ghelamco (43 tys. mkw.)

Ponad trzydzieści hoteli z 3 tys. pokojów

Głównym najemcą powierzchni biurowej w mieście jest sektor nowoczesnych usług dla biznesu, który w 2017 roku wygenerował 80 proc. popytu na łódzkie biura. Centra usług otwierają w Łodzi nowi gracze, a firmy już tu obecne rozwijają swoją działalność. Na koniec I kwartału 2018 roku, zgodnie z danymi ABSL, w branży BPO/SSC w Łodzi w 76 centrach usług pracowało 20,5 tys. osób, o 5,4 tys. więcej niż rok wcześniej.    

Na zasoby hotelowe Łodzi, według danych zawartych w ostatnim raporcie o rynku hotelowym Walter Herz, składa się 33 skategoryzowane hotele, dysponujące ponad 3200  pokojami. W mieście działa 6 hoteli czterogwiazdkowych, które oferują 1,1 tys. pokojów, w tym hotel Holiday Inn, Ambasador Centrum, Novotel i Double Tree by Hilton. W tej grupie wybija się designerski hotel Andel's znajdujący się w dawnej przędzalni Izraela Poznańskiego.

Miasto ma do zaoferowania także 16 hoteli w standardzie trzygwiazdkowym, z których na uwagę zasługuje m.in. ulokowany w zabytkowym budynku byłej fabryki Towarów Bawełnianych Juliusza Kindermanna hotel Focus, czy hotel Tobacco mieszczący się w odrestaurowanych budynkach dawnej wytwórni papierosów. 

Łódzki rynek hotelowy jest jednym z najszybciej rozwijających się w Polsce. Do końca 2019 roku liczba pokojów hotelowych w mieście, w porównaniu z zasobami z  końca 2016 roku wzrośnie o ponad 40 proc.  

Więcej informacji w najnowszym raporcie Walter Herz – Rynek hotelowy w Łodzi

https://walterherz.com/pl/a/rynek-hotelowy-w-lodzi

 

dompress : :
sty 04 2019 Inwestorzy napływają do Polski
Komentarze: 0

Wartość transakcji zakupu nieruchomości komercyjnych w Polsce w 2018 roku była najwyższa w historii rynku 

Polska należy do nielicznych krajów w Europie, w których aktywność inwestycyjna w segmencie nieruchomości komercyjnych rośnie. Dobra pozycja gospodarcza państwa, w tym wskaźniki dotyczące wynajmu powierzchni komercyjnych stwarzają sprzyjające warunki do inwestowania. Specjaliści Walter Herz obliczają, że wartość inwestycji w nieruchomości komercyjne w Polsce w 2018 roku  przekroczyła 6 mld euro. Wśród zawartych umów dominowały kontrakty dotyczące kupna/sprzedaży nieruchomości handlowych, które objęły około 42 proc. ogólnego wolumenu inwestycji. Nieco miej, przeszło 40 proc. wartości wszystkich inwestycji wiązanych było ze zmianami własnościowymi nieruchomości z segmentu biurowego. Inwestycje w obiekty magazynowe stanowiły około 16  proc., a w hotele 1,5 proc.  

Inwestorzy z Azji, Afryki i Ameryki Północnej

Od trzech lat Polska jest wiodącym rynkiem inwestycyjnym w regionie. Firmy inwestujące w naszym kraju wciąż mogą liczyć na wyższy poziom zwrotu z inwestycji w porównaniu z największymi rynkami europejskimi. Kapitał zagraniczny napływa do nas głównie z RPA, Korei Południowej, Singapuru i USA. 

Jednym z głównych graczy na naszym rynku inwestycyjnym, podobnie jak w regionie Europy Środkowo-Wschodniej są od dawna fundusze niemieckie i austriackie. Przez ostatnie lata zbudowały w Polsce duże portfele nieruchomości i wciąż są aktywne na polskim rynku, szczególnie jeśli chodzi o topowe nieruchomości biurowe, choć w ostatnim czasie ich udział w wolumenie transakcji spada. 

- Zainteresowanie inwestorów niemieckich polskim rynkiem nieruchomości przede wszystkim z segmentu biurowego i logistycznego utrzymuje się wciąż na wysokim poziomie, co można było zauważyć w ubiegłym roku. Niemniej silną konkurencją dla funduszy niemieckich są dziś inwestorzy z Azji, Południowej Afryki i Ameryki Północnej - przyznaje Bartłomiej Zagrodnik, Partner Zarządzający i Prezes Zarządu Walter Herz. 

Segment handlowy czy biurowy

Najwyższy udział w wolumenie transakcyjnym w 2018 roku odnotował sektor nieruchomości handlowych. Największą transakcją w tym segmencie była sprzedaż przez ARES/AXA/Apollo Rida na rzecz Chariot Top Group portfela 28 nieruchomości handlowych za łączną kwotę około 1 miliarda euro. Fundusz EPP sfinalizował zaś pierwszy etap transakcji zakupu centrów handlowych M1, przejmując za około 360 mln euro centra w Czeladzi, Krakowie, Zabrzu i Łodzi. Malezyjski fundusz EPF kupił natomiast Galerię Katowicką za 300 mln euro. 

Popyt na obiekty handlowe zaczyna jednak maleć. Zdaniem Bartłomieja Zagrodnika, w najbliższym czasie preferowane przez inwestorów będą bardziej nieruchomości biurowe i logistyczne.  - Największą trudnością dla kupujących jest deficyt produktów inwestycyjnych. Niewielka nowa podaż w segmencie biurowym, z jaką należy się liczyć w tym i przyszłym roku, wobec utrzymującego się, wysokiego popytu zgłaszanego na nieruchomości biurowe przyniesie wzrost konkurencyjności w tym segmencie rynku. Tym bardziej, że warszawskie obiekty biurowe są coraz bardziej atrakcyjne rynkowo ze względu na tendencję wzrostową czynszów na wynajem powierzchni i niskie stopy pustostanów w aglomeracji - wyjaśnia ekspert.     

Według danych Walter Herz, wolumen transakcji inwestycyjnych na rynku biurowym w 2018 roku w Warszawie przekroczył 1,5 mld euro. Był dwukrotnie wyższy niż w całym 2017 roku, w którym wartość sprzedaży wyniosła 600 mln euro. Analitycy przewidują, że mimo obserwowanej kompresji stóp kapitalizacji w całym regionie EMEA, nieruchomości biurowe pozostają najchętniej wybieraną przez inwestorów klasą aktywów.

Przybywa nowych transakcji 

W minionym roku widać było rosnącą ilość transakcji w segmencie nieruchomości biurowych. W trzecim kwartale br. największą transakcją na rynku biurowym w Warszawie była sprzedaż dwóch budynków kompleksu Gdański Business Center za 200 mln euro. Właściciela zmienił też biurowiec Spektrum Tower, który został przejęty przez Globalworth za 101 mln euro. Globalworth Poland Real Estate zawarł także z Unibail-Rodamco-Westfield umowę na zakup za 190 mln euro dwóch warszawskich biurowców Lumen i Skylight o łącznej powierzchni 45 tys. mkw., które są częścią wielofunkcyjnego kompleksu Złote Tarasy zlokalizowanego w sąsiedztwie Dworca Centralnego. 

Skanska w tym czasie sprzedała pierwszy biurowiec w stołecznej inwestycji Generation Park za 83 mln euro. Deweloper zawarł również transakcję sprzedaży dotyczącą budynków C i D kompleksu biurowego Silesia Business Park w Katowicach, które za 59 mln euro nabyła grupa inwestycyjnej ISOC Group z siedzibą w Manili na Filipinach.

Ponadto wśród zeszłorocznych transakcji znalazł się biurowiec Biura przy Bramie, wchodzący w skład projektu Browary Warszawskie firmy Echo Investment, który zostanie zakupiony przez fundusz zarządzany przez firmę GLL Real Estate Partners za 76,5 mln euro po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie. 

White Stone Development planuje zaś zakup dwóch budynków biurowych położonych w Warszawie przy ulicy Cybernetyki 7 i 7a oferujących łącznie około 15 tys. mkw. powierzchni najmu. Singapurski fundusz Cromwell European REIT planuje z kolei przejąć od spółki Artemis Acquisition Poland warszawskie biurowce Riverside Park i Grójecka 5 oraz biurowiec Arkońska Business Park w Gdańsku za ponad 72 mln euro.

 

dompress : :
gru 10 2018 Popyt na warszawskie biura wyższy od podaży...
Komentarze: 0

Warszawski rynek biurowy notuje rekordowe wyniki

Warszawa jest europejskim liderem pod względem rozwoju gospodarczego, co doskonale widać na rynku biurowym, który w ostatnich latach dokonał niezwykłego skoku, jeśli chodzi o jakość oferowanej powierzchni. - Powstające na terenie aglomeracji obiekty należą do najnowocześniejszych na naszym kontynencie. Realizowane inwestycje przyniosą miastu za dwa trzy lata, nie tylko spektakularne budynki, ale także pozwolą wykreować nową, atrakcyjną przestrzeń miejską – przyznaje Bartłomiej Zagrodnik, Partner Zarządzający i Prezes Zarządu Walter Herz. 

Coraz większa różnorodność oferty warszawskiego rynku biurowego idzie w parze z wyjątkowo dynamicznym wzrostem podaży. Warszawa dysponuje już 5,43 mln mkw. nowoczesnej powierzchni, a jak wynika z danych Walter Herz, w budowie na terenie aglomeracji pozostaje aktualnie około 790 tys. mkw. biur. Taki wolumen zaspokaja jedynie roczny popyt na powierzchnię biurową w Warszawie, który w 2017 roku przekroczył 800 tys. mkw. 

W okresie pierwszych trzech kwartałów tego roku do najemców trafiło już ponad 630 tys. mkw. powierzchni biurowych, o 8 proc. więcej niż w rekordowym pod względem absorpcji 2017 roku. Jak zauważa Bartłomiej Zagrodnik, tak duży i wciąż rosnący popyt na stołeczne biura sprawia, że mimo niezwykłej aktywności deweloperów, możemy dziś mówić o pewnego rodzaju luce podażowej na warszawskim rynku.

Najnowszym, wyraźnym trendem jest intensywny rozwój w Warszawie operatorów przestrzeni coworkingowych, których aktywność widoczna jest także w strukturze popytu. Tylko w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2018 roku firmy z tego sektora wynajęły w mieście prawie 90  tys. mkw. powierzchni biurowej, generując około 14 proc. popytu na warszawskie biura. Analizy Walter Herz wskazują, że w ścisłym centrum miasta jedna czwarta wynajętej w tym roku powierzchni trafiała w ręce operatów coworkingowych.   

Rosnące drapacze chmur zmienią biznesową mapę Warszawy 

Niesłabnące zainteresowanie lokalizacją ze strony największych światowych graczy dopinguje inwestorów do działania. W tym roku w Warszawie ruszyła budowa dziesięciu projektów biurowych, oferujących łącznie ponad 270 tys. mkw. powierzchni. 

Przy ulicy Żelaznej wystartowała m.in. przygotowywana od wielu lat realizacja kompleksu ArtN opartego na rewitalizacji zabudowań dawnej fabryki Norblina. Na skrzyżowaniu dwóch linii metra rozpoczęła się budowa biurowca Central Point, a przy Burakowskiej kampusu biurowego Forest z 78 tys. mkw. powierzchni. Niedawno przy rondzie Daszyńskiego zaczęła się również realizacja 140 metrowej wieży Generation Park Y. 

W Warszawie prowadzona jest budowa wielu widowiskowych obiektów, które w większości oddane zostaną w 2020 roku. Po ich ukończeniu biznesowa mapa Warszawy bardzo się zmieni. Przede wszystkim dzięki ogromnej rozbudowie obszaru w pobliżu ronda Daszyńskiego na Woli, gdzie powstaje nowocześnie zaprojektowana dzielnica biurowa. 

Szklane wieże i biura loftowe

W Warszawie inicjowane są inwestycje, w których powstaną wieże biurowe, pozwalające zdetronizować wciąż najwyższy w mieście, 231 metrowy Pałac Kultury i Nauki. 

W 2020 roku nie tylko w Warszawie, ale i w Unii Europejskiej najwyższym budynkiem biurowym będzie wieża, powstająca aktualnie w kompleksie Varso w pobliżu Dworca Centralnego przy skrzyżowaniu alei Jana Pawła II z Chmielną. Obiekt zaoferuje łącznie 145 tys. mkw. powierzchni. Drugim co do wielkości projektem biurowym, który ma zostać oddany w tym samym roku będzie usytuowany przy rondzie Daszyńskiego kompleks The Warsaw Hub z 75 tys. mkw. powierzchni. 

W przyszłym roku także w Wolskim City zostanie ukończona inwestycja Mennica Legacy Tower z powierzchnią ponad 60 tys. mkw. W biurową topografię tego rejonu miasta wpiszą się też takie obiekty jak 195 metrowy Skyliner (44 tys. mkw.), czy kolejne budynki inwestycji Generation Park i Spark (70 tys. mkw.). Od tempa komercjalizacji The Warsaw Hub firma Ghelamco uzależnia zaś termin rozpoczęcia budowy położonego w pobliżu wieżowca Unit Warsaw, który wraz z urządzeniami technicznymi na dachu osiągnie wysokość 202 metrów. Niedaleko, przy rondzie ONZ stanie też 150 metrowy budynek PHN Tower. 

Zdaniem Bartłomieja Zagrodnika, do najciekawszych warszawskich realizacji biurowych należą z pewnością także te oparte na rewitalizacjach dawnych zabudowań industrialnych. Najemcami wypełniła się już będąca na ukończeniu Elektrownia Powiśle. Po niemal dekadzie oczekiwania ruszył wspomniany już projekt ArtN, a w następną fazę przygotowań do budowy weszła inwestycja Bohema, zlokalizowana w miejscu dawnej fabryki Polleny na warszawskiej Pradze. W tej, coraz popularniejszej, stołecznej dzielnicy otwarta została też jesienią komercyjna część Konesera, wielofunkcyjnego kompleksu, który powstał na terenie dawnej Warszawskiej Wytwórni Wódek.    

Warszawski Służewiec poprawia jakość

Spore zmiany przechodzi w ostatnim czasie warszawski Służewiec, największa strefa biznesowa w Polsce. Pomimo swego ogromnego potencjału, w biurowcach zlokalizowanych na terenie zagłębia wskaźnik pustostanów jest dwukrotnie wyższy od średniej notowanej w mieście i trzykrotnie wyższy niż w centrum. Na tym obszarze prowadzone są inwestycje infrastrukturalne, które mają wpłynąć na poprawę atrakcyjności dzielnicy dla inwestorów. Chodzi głównie o poprawę infrastruktury drogowej i nowe połączenia komunikacyjne.  

Jednocześnie deweloperzy wychodzą z inicjatywą by poprawić środowisko pracy i nie tylko konsekwentnie zmieniają do niedawna jednolitą biurową funkcję tego obszaru poprzez inwestycje o charakterze mieszkalnym, hotelowym, czy usługowym, ale także wprowadzają udogodnienia mające zwiększyć popularność Służewca po godzinach pracy. Ma to służyć zatrzymaniu odpływu najemców do rozrastającego się biznesowo centrum miasta. Co w połączeniu z oferowanymi konkurencyjnymi stawkami czynszowymi przynosi pożądany skutek.   

Coraz mniej wolnych powierzchni   

W ciągu 9 miesięcy tego roku rynek warszawski urósł o niemal 200 tys. mkw. powierzchni.  Deweloperzy oddali do użytku 20 budynków biurowych, w większości zlokalizowanych w centralnej strefie aglomeracji. Jak wskazują eksperci Walter Herz, ich stopień komercjalizacji po zakończeniu budowy sięgał średnio 70 proc. 

Szacunkowe obliczenia wskazują, że w 2019 roku w Warszawie przybędzie około 270 tys. mkw. powierzchni. Żeby jednak mieć większy wybór firmy poszukujące dużych powierzchni w centralnej części stolicy będą musiały poczekać co najmniej do 2020 roku.  

Współczynnik niewynajętej powierzchni w Warszawie jest obecnie najniższy od 5 lat i wynosi średnio około 10 proc., a w centralnych regionach miasta przekracza zaledwie 6 proc. W ciągu ostatnich 12 miesięcy poziom pustostanów obniżył się o około 3 proc. Najwięcej pustych biur jest w rejonie ulicy Żwirki i Wigury i na warszawskim Służewcu, około 17-19 proc. 

dompress : :