Najnowsze wpisy, strona 41


sty 21 2022

Waryński S.A. Grupa Holdingowa mecenasem...


Komentarze: 0
Warszawska Wola zyskała nowy mural. Praca autorstwa Tytusa Brzozowskiego, znanego, stołecznego muralisty powstała na przedwojennej kamienicy przy ulicy Wschowskiej 10. Pomysłodawcą i inicjatorem jest deweloper Waryński S.A. Grupa Holdingowa, a wykonawcą – specjalizująca się w artystycznym malowaniu ścian – firma IDEAMO. Wraz z przekazaniem muralu Grupa Waryński symbolicznie zakończyła prowadzoną od kilku lat biznesową zabudowę terenu przy ul. Ordona, Jana Kazimierza i Wschowskiej, gdzie zrealizowano min. kompleks budynków biurowych EQlibrium i EQ2.

Mural zatytułowany „Domek” wykonany został w kolorystyce i stylu charakterystycznym dla dzieł artysty tworzonych w tej technice. Wielkoformatowa praca, której łączna powierzchnia wynosi 375 mkw., zdobi trzy ściany historycznego budynku. Artysta przedstawił barwne sceny z życia dawnej i współczesnej Woli. Jednocześnie pokazał przemianę, którą przeszła dzielnica w ostatniej dekadzie, między innymi dzięki działaniom Waryński S.A Grupa Holdingowa.

- Pomysł stworzenia muralu zrodził się podczas projektowania koncepcji otoczenia wokół budynku biurowego EQ² Art & Work. W ubiegłym roku podjęliśmy się przebudowy i rewitalizacji ulicy Wschowskiej, która zachowała historyczny bruk z polnego kamienia i zyskała nowe latarnie. Przywrócenie tej urokliwej uliczce przedwojennego wyglądu i „otulenie” kamienicy tryptykiem muralu idealnie pokazuje połączenie starej zabytkowej Woli z nowoczesną, otaczającą nas przestrzenią – mówi Jarosław Kozak, Prezes Zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa.

Dzięki inicjatywie Grupy Waryński przedwojenny budynek zyskał nowy wizerunek – dziś na trzech ścianach elewacji można już oglądać wzbogacające koloryt dzielnicy dzieło sztuki ulicznej. Mural prawie w całości został pokryty antysmogową farbą, która neutralizuje tlenki azotu i zimniejsza zanieczyszczenie formaldehydem. Wykonano także remont dachu kamienicy wraz z wymianą obróbek blacharskich oraz wstawiono nowe okna połaciowe. Przed rozpoczęciem muralu ściany zostały odpowiednio przygotowane i zabezpieczone pod przyszłe prace.

- Posługując się elementami dawnej i dzisiejszej architektury, kształtującej krajobraz dzielnicy podkreślono bogatą historię Odolan i warszawskiej Woli. Jej symbolem jest właśnie przedwojenna kamienica przy Wschowskiej 10, na elewacjach której powstała praca. Wykorzystanie tego budynku pod mural tym dobitniej uwypukla kontrast pomiędzy niezwykle nowoczesnymi rozwiązaniami architektonicznymi, jakimi wybijają się biurowce EQlibrium i EQ², a historyczną zabudową tego miejsca. – mówi Jarosław Kozak.  

Mural łączący nowoczesny styl graficzny z symbolicznym przekazem, stanowi rodzaj pomostu pomiędzy dwoma epokami architektonicznymi. Ta przykuwająca wzrok realizacja idealnie wpisuje się w tkankę miejską Odolan, podnosząc estetykę tej części miasta. Rozwój dzielnicy jest dla Grupy Waryński ważnym punktem wpisującym się w działalność spółki.

sty 17 2022

Hotele powiększają bazę turystyczną


Komentarze: 0
Wzrost zainteresowania turystyką krajową sprzyja rozwojowi zaplecza noclegowego w kurortach. Otwierają się też ciekawe hotele miejskie. Obecny rok powinien przynieść stabilizację w branży hotelowej, w miarę jak kolejne państwa przechodzić będą z traktowania pandemii covid w endemię

- Mówiąc o obecnej kondycji sektora hotelowego trudno traktować rynek jako całość. Mamy dziś do czynienia w Polsce z dwoma rynkami. Pierwszy z nich – rynek hoteli miejskich, przed pandemią uważany za bezpieczniejszy, ze względu na bardziej zbilansowaną strukturę gości, a także mniejszą sezonowość od drugiego rynku hotelowego, czyli hoteli turystycznych. Obecnie to właśnie ten drugi rynek znacznie lepiej sobie radzi i odrabia straty. Hotele miejskie z kolei, w dużej mierze skupiają się na utrzymaniu bieżącej rentowności, choć jesienią widoczny był już większy popyt ze strony gości biznesowych i MICE. Wyniki, jakimi branża zamknęła rok 2021 dalekie są od tych sprzed zmian rynkowych, ale możemy już obserwować odbudowę popytu i średnich cen – przyznaje Katarzyna Tencza, Associate Director Investment & Hospitality w Walter Herz. 

Mimo, że gości zagranicznych było mniej, głód podróżowania, a także niepewność związana z podróżami zagranicznymi sprawiły, że w lipcu i sierpniu minionego roku w obiektach hotelowych nocowało o około 190 tys. Polaków więcej niż w wakacje 2019 roku. Popyt skumulował się latem w wyniku między innymi ograniczeń, którym hotele podlegały w zimie i miesiącach wiosennych. Sezon letni w kurortach był bardzo udany. Początek jesieni przyniósł duży popyt na pobyty wypoczynkowe i grupowe. W listopadzie i grudniu sytuacja była już wyraźnie gorsza, z wyjątkiem okresu świątecznego, który dla hoteli w lokalizacjach wypoczynkowych był kolejną okazją do podniesienia przychodów.    

– Dobre wyniki uzyskane przez obiekty resortowe w wakacje nie oznaczają, że cały 2021 rok branża może zaliczyć do udanych. Obroty w całym sektorze były niższe od uzyskiwanych przed pandemią. Rok 2022 powinien przynieść kontynuację odbudowy popytu na rynkach miejskich – prognozuje Katarzyna Tencza. 

Zmiany własnościowe

Mimo trudności, z jakimi zmagają się hotele, jak dotąd na naszym rynku nie mamy do czynienia z wieloma transakcjami. Szczególnie, że najwięksi rynkowi gracze w większości wstrzymują się od akwizycji aktywów z tego segmentu. Zapowiadane na 2021 rok hurtowe bankructwa nie miały miejsca. Hotele wystawione na sprzedaż nie są zbyt atrakcyjne dla inwestorów ze względu na lokalizację lub inne czynniki. Do transakcji dochodziło głównie na rynkach regionalnych. I tak, na przykład Hotel Rysy położony w ścisłym w centrum Zakopanego został kupiony przez spółkę NK Rysy, sprzedany został także niedokończony hotel Ewerdin w Świnoujściu. W drugiej połowie ubiegłego roku właściciela zmienił również 100-pokojowy hotel zlokalizowany w centrum Krakowa. 

Mogliśmy obserwować też transakcje, których przedmiotem były obiekty hotelowe z przeznaczeniem na inne funkcje. Orbis podpisał przedwstępną umowę sprzedaży Hotelu Ibis w Kielcach, który ma zostać przekształcony w obiekt o innej funkcji. Opustoszały hotel Astoria w Kłodzku został sprzedany deweloperowi z Krakowa, który po remoncie zaoferuje prawdopodobnie powierzchnie handlowo-usługowe. Polkomtel kupił hotel Ossa zlokalizowany w Ossie k. Rawy Mazowieckiej, gdzie powstać ma centrum rehabilitacji. 

Aktywnie na rynku działa również Polski Holding Hotelowy, który prowadzi proces konsolidacji obiektów świadczących usługi hotelarskie, należących do spółek skarbu państwa. PHH zawarł umowę warunkową na zakup spółki Geovita SA, wchodzącej w skład Grupy Kapitałowej Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, która zarządza kilkunastoma obiektami wypoczynkowymi na terenie całej Polski. Holding podpisał także z PGE Polską Grupą Energetyczną umowę warunkową na zakup dziesięciu hoteli i obiektów, należących do Elbest, jednej z jej spółek, która posiada hotele m. in. w Krynicy, Międzyzdrojach, Myczkowcach nad Soliną oraz obiekty w Krasnobrodzie i Szklarskiej Porębie. Polski Holding Hotelowy podpisał również umowy warunkowe na zakup pakietu kontrolnego akcji Interferie oraz udziałów Interferie Medical SPA, spółek należących do Grupy Kapitałowej KGHM, dzięki czemu trafi do niego kolejnych sześć obiektów. 
  
Nowe, wysokiej klasy obiekty w kurortach

W 2021 roku miejscowości wypoczynkowe poszerzyły ofertę wysokiej jakości obiektów hotelowych. Ostatnie otwarcia to oczywiście wynik procesów inwestycyjnych rozpoczętych jeszcze przed zawirowaniami rynkowymi. Turystyczne zasoby noclegowe w kraju zwiększyły się m.in. dzięki otwarciu hotelu Radisson Resort Kołobrzeg z 209 pokojami i aquaparkiem, pięciogwiazdkowego hotelu Crystal Mountain w Wiśle z prawie 500 pokojami i aquaparkiem, czy 124-pokojowego kompleksu Tremonti Ski&Bike Resort w Karpaczu. 

Mimo trudności rynek hotelowy nadal poszerza swoją bazę. Nowe nadmorskie inwestycje hotelowe, podobnie jak w latach wcześniejszych, zlokalizowane są w większości na linii pomiędzy Świnoujściem i Kołobrzegiem. Inwestycje hotelowe w tym regionie to w większości condohotele. Wśród największych realizacji znajduje się hotel Wave Międzyzdroje Resort&SPA z 393 apartamentami, Aqua Resort w Międzyzdrojach z 300 pokojami i aquaparkiem, 435-pokojowy Radisson Blu Resort w Międzywodziu, hotel Gołębiewski w Pobierowie z około 1400 pokojami, PINEA Resort & Apartments w Pobierowie ze 138 apartamentami, 266-pokojowy Mövenpick Kołobrzeg, czy Baltic Wave w Kołobrzegu, który zaoferuje 468 apartamentów.  

Polskie góry również mogą się pochwalić interesującymi inwestycjami hotelowymi, także w znacznej części sprzedawanymi w systemie condo, Wśród najciekawszych projektów wymienić należy Elements Hotel & SPA w Świeradowie Zdroju z 289 pokojami, Sanssouci Karpacz MGallery Hotel Collection ze 110 pokojami, Movenpick Hotel Karpacz ze 126 pokojami, Mövenpick Zakopane Imperial Hotel ze 130 pokojami, Infinity Zieleniec Ski & SPA w Dusznikach Zdroju z 328 apartamentami, czy Linden Hotel & Resort w Szklarskiej Porębie ze 137 pokojami. 

Nowe hotele miejskie 

- Sieci hotelowe skupione wcześniej głównie na inwestycjach miejskich, teraz bardzo aktywnie działają również w lokalizacjach wakacyjnych. Poza tym, na znaczeniu zyskują mniejsze miasta regionalne. Niestety wysokie ceny działek inwestycyjnych i duża konkurencja w walce o grunty ze strony inwestorów realizujących mieszkania na wynajem czy akademiki oraz rosnące koszty budowy sprawiają, że coraz trudniej spiąć budżet nowych projektów hotelowych. Banki też do finansowania inwestycji hotelowych wciąż podchodzą  bardzo ostrożnie – informuje Katarzyna Tencza. 

Zainteresowanie inwestycyjne w sektorze dotyczy głównie miejscowości turystycznych, ale lokalizacje miejskie również mogą zaoferować gościom nowe, interesujące obiekty. W zeszłym roku otworzyły się takie obiekty, jak hotel ibis Styles Kraków Centrum z 259 pokojami, NYX Hotel Warsaw sieci Leonardo Hotels z 331 pokojami, mieszczący się w kompleksie Varso Place w pobliżu warszawskiego Dworca Centralnego, hotel Tulip Residences Warsaw Targowa z 110 jednostkami, czy Mercure Katowice Centrum z 268 pokojami. 

Ponadto, na rynku krakowskim pojawił się 195-pokojowy hotel Mercure Kraków Fabryczna City, 300-pokojowy AC Hotel by Marriott Kraków, a w szczecińskim kompleksie Posejdon został otwarty 134-pokojowy hotel Courtyard by Marriott Szczecin City. We Wrocławiu gości powitał aparthotel Jazz z 62 pokojami oraz Hotel Herbal z 66 pokojami, a pod koniec ubiegłego roku w Gdańsku otwarty został Dwór Uphagena Arche Hotel Gdańsk z 145 pokojami. Rynek olsztyński wzbogacił się z kolei o 105-pokojowy hotel Hampton by Hilton Olsztyn. 

W tym roku rynek hoteli miejskich zasilony zostanie przez kilkanaście nowych obiektów pod brandami marek międzynarodowych i polskich. Większość to hotele, wobec których decyzje inwestycyjne podjęte zostały jeszcze przed pandemią. Warszawski rynek zasilić ma m.in. 238-pokojowy Focus Hotel Premium Warszawa położony na Mokotowie, 192-pokojowy Staybridge Suites Warszawa Ursynów na Ursynowie, 448-pokojowy Royal Tulip Warsaw Apartments w budynku Unique Tower przy ulicy Grzybowskiej, 96-pokojowy Autograph Collection by Marriott International na warszawskim Starym Mieście, czy 66-pokojowy Flaner Hotel WorldHotels Crafted Collection.

W Krakowie w najbliższym roku otworzyć ma się 216-pokojowy hotel Hyatt Place Kraków, 125-pokojowy Autograph Collection by Marriott International, 116-pokojowy Curio Collection by Hilton Hotel Saski Kraków, 53-pokojowy Garamond Boutique Hotel Tribute Portfolio, czy 173 pokojowy hotel Hampton by Hilton Krakow Airport. 

W Lublinie oddany do dyspozycji gości ma zostać 130-pokojowy hotel sieci B&B, w Białymstoku 122-pokojowy Hampton by Hilton Białystok. We Wrocławiu otworzy się 201-pokojowy Q Hotel Plus Wrocław Bielany i pod marką Wyndham zostanie ponownie otwarty dawny hotel Sofitel Wroclaw Old Town z 205 pokojami.  

Kolejne wyzwania

Szybko zmieniające się warunki rynkowe sprawiają, że przed branżą stoją kolejne wyzwania. Największe trudności, z jakimi hotele będą musiały się borykać w najbliższym czasie to rosnące koszty utrzymania i brak pracowników. Kłopoty związane są też z odbudową popytu ze strony gości korporacyjnych, sektora MICE oraz turystów zagranicznych. 

Podwyżki cen energii i gazu czy wywozu śmieci oraz coraz większe koszty pracy utrudniają sektorowi wyjście z dołka. Rosnąca inflacja, napędzająca koszty utrzymania obiektów, wymusza podwyżki cen noclegów. Możemy spodziewać się, że w nadchodzących miesiącach wzrosną ceny noclegów, zarówno w miejscowościach wypoczynkowych, jak i lokalizacjach miejskich. 

 

Walter Herz
sty 11 2022

Nieruchomości komercyjne w nowej odsłonie...


Komentarze: 0
Rynek nieruchomości komercyjnych w Polsce od wiosny 2020 roku przeszedł długą drogę. Nigdy wcześniej w tak krótkim czasie nie dokonało się na nim tak wiele zmian. Adaptacja do nowych warunków okazała się najtrudniejsza dla hoteli i handlu. Dla rynku magazynowego z kolei przetasowanie sprzedaży i dostaw stało się trampoliną do serii rekordów. Biura odrodziły się w nowej formie.Sektorowi nieruchomości komercyjnych w naszym kraju drogę wyznaczają nowe trendy, które wpływać będą na kształtowanie się rynku w kolejnych latach. O tym, co się zmienia mówią eksperci z firmy doradczej Walter Herz.

Biura w cenie  

- Mimo popularyzacji home office i hybrydowego systemu pracy nie możemy mówić o rewolucji na rynku biur. Sytuacja w sektorze jest dość stabilna. Zmienia się natomiast sposób wykorzystania powierzchni. Najemcy decydują się na przedłużanie umów i zmianę aranżacji przestrzeni, adoptując ją do potrzeb pracowników w nowym otoczeniu rynkowym. Część firm zmniejsza powierzchnię i maksymalizuje jej użytkowanie. Widoczna jest swoista coworkizacja przestrzeni. Firmy tworzą więcej powierzchni do pracy wspólnej, do integracji i spotkań – informuje Mateusz Strzelecki, Partner / Head of Regional Markets w Walter Herz. 

Wysypu relokacji do elastycznych biur Mateusz Strzelecki spodziewa się w tym roku. - Ta tendencja była już powszechnie widoczna w minionym roku, ale nasilenia się aktywności firm oczekujemy w roku bieżącym. Wynika to z dłuższego czasu, jaki najemcy potrzebują teraz na podjęcie decyzji, co do wyboru nowego biura, nawet rok czy półtora – przyznaje. 

Mateusz Strzelecki wskazuje też na pozytywny symptom widoczny na rynku związany z powrotem zagranicznych firm, które aktywnie poszukują lokalizacji dla swoich siedzib w naszym kraju od jesieni ubiegłego roku. Strzelecki mówi również o świetnej koniunkturze rejestrowanej w segmencie rynku powierzchni flex. – Najemcy preferują teraz krótsze, elastyczne umowy z możliwością wyboru powierzchni. Stąd też coraz większe zapotrzebowanie na biura serwisowane i powierzchnie coworkingowe. Oferują pełen zakres usług i krótkie terminy najmu, co przyciąga najemców. Najczęściej stanowią komplementarne uzupełnienie tradycyjnych powierzchni. Zasoby elastycznych powierzchni szybko rosną, zapewnia je już większość najnowocześniejszych obiektów. W 2022 roku potencjał tego segmentu będzie się zwiększał – przewiduje.    

Zamrożone projekty 

Z tak dużym optymizmem Mateusz Strzelecki nie mówi już o wzroście zasobów tradycyjnej powierzchni biurowej na rynku. – Ilość powierzchni w budowie, szczególnie na rynku warszawskim jest najniższa od dekady i nic nie zapowiada, żeby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Na rynkach regionalnych sytuacja jest lepsza, natomiast w Warszawie większość dużych inwestycji biurowych zostało już oddanych, a pozostałe budowy dobiegają końca. Niemal połowa powierzchni w realizowanych obiektach ma już najemców. Z biegiem czasu wolna powierzchnia będzie topnieć, a oferta rynkowa kurczyć się. Na horyzoncie w perspektywie dwóch lat widoczna jest luka podażowa, bo do realizacji wchodzi śladowa ilość projektów. Niska podaż przy wyższym oczekiwanym popycie może przełożyć się na optymalizację warunków najmu ze strony właścicieli budynków, a nawet wzrost stawek czynszowych w najlepszych budynkach w centralnych lokalizacjach, które cieszą się aktualnie największym powodzeniem. Coraz wyższe ceny mediów wpływać będą z kolei na podwyżki opłat eksploatacyjnych – zauważa Mateusz Strzelecki.   

- Rosnące koszty budowy związane z wysoką inflacją i wzrostem stóp procentowych nie zachęcają inwestorów do aktywności. Rosną ceny materiałów budowlanych, usług, gruntów oraz płac. Kontynuacji tego trendu możemy spodziewać się w tym roku. Szacunkowe dane mówią, że koszt dostarczenia budynku biurowego na rynek wzrósł od początku pandemii o ponad 30 proc. Do tego dochodzą trudności związane z terminowymi dostawami materiałów – wylicza Mateusz Strzelecki.  

Gorąco w sektorze magazynów    

Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner/CEO w Walter Herz zwraca uwagę, że dzięki wielkoskalowym obiektom biurowym, które w zeszłym roku zostały oddane i stanowią atrakcyjne aktywa, tegoroczna wartość transakcji na rynku inwestycyjnym może osiągnąć poziom notowany w Polsce przed pandemią. – W roku 2021 wolumen transakcyjny będzie prawdopodobnie przybliżony do zarejestrowanego rok wcześniej. Prawie połowę udziału w całkowitej wartości będzie miał sektor magazynowo-przemysłowy. Popyt na nieruchomości logistyczne bije rekordy nie tylko na naszym rynku. W Polsce na znaczeniu zyskują także obiekty typu convenience, parki handlowe i lokalne centra codziennych usług, zapewniające dostęp do dóbr codziennej potrzeby. Coraz bardziej doceniane przez inwestorów są również projekty oferujące mieszkania na wynajem instytucjonalny, akademiki, domy seniora i opieki gwarantujące trwałe zabezpieczenie kapitału i atrakcyjny poziom zwrotu – informuje Bartłomiej Zagrodnik.   

– Pandemia mocno podbiła tempo rozwoju rynku nieruchomości magazynowych. Na terenie całego kraju w trakcie budowy jest rekordowa ilość powierzchni. Za historycznie wysoką nową podażą podąża równie wysoki popyt, który w trzech pierwszych kwartałach 2021 roku był o jedną trzecią wyższy niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Ta tendencja będzie widoczna również w tym roku ze względu na dalszy rozwój e-commerce i nearshoring’u, lokowania produkcji bliżej strefy zbytu oraz dążenia do skracania łańcucha dostaw – wyjaśnia.   

Nowe koncepty

Jak zaznacza Bartłomiej Zagrodnik, na rynek wchodzić będzie coraz więcej magazynów budowanych w nowym standardzie, których wysokość wynosić będzie 12 m. – Deweloperzy zauważają także ogromne zainteresowanie obiektami typu last mile logistics, zlokalizowanymi w rejonie dużych aglomeracji miejskich i będą realizować więcej takich projektów. Tego typu obiekty cieszą się szczególnie dużym powodzeniem wśród dystrybutorów i firm kurierskich, co wiąże się z boomem w sektorze e-commerce. W tym roku spopularyzowany zostanie także w Polsce koncept dark store, który zadebiutował w 2021 roku na naszym rynku. Rozbudowywane będą sieci microcentrów dystrybucyjnych, przypominających sklepy, ale tworzonych wyłącznie do obsługi zamówień składanych on-line z ekspresową dostawą w kilkanaście minut, które funkcjonują już w siedmiu największych miastach w kraju – informuje. 

Specjaliści z Walter Herz są zgodni, że inwestycje komercyjne w Polsce obrały kurs na wielofunkcyjność. Wśród projektów przygotowywanych do budowy przeważają kompleksy typu mixed-use, które realizowane będą wieloetapowo. Celem projektowania części inwestycji jest też uzupełnienie zabudowy o dodatkowe funkcje, jak na przykład ma to miejsce w przypadku warszawskiego Służewca biurowego. – Realizację inwestycji z funkcjami mieszkaniowymi, handlowymi, usługowymi, rozrywkowymi i hotelowymi w głównych miastach w kraju mogliśmy obserwować jeszcze przed pandemią. Teraz takie obiekty zdominowały sferę nowych inwestycji. Projekty budowane w myśl zrównoważonego rozwoju wychodzą nie tylko naprzeciw dzisiejszym oczekiwaniom inwestorów, ale także potrzebom użytkowników biur, którzy jeszcze mocniej doceniają zalety lokalności, ale oczekują kompleksowej oferty – mówi Piotr Szymoński, Director Office Agency w Walter Herz. – W Warszawie realizacja nowych, zakrojonych na szeroką skalę inwestycji mixed-use planowana jest między innymi na Bielanach czy Żeraniu. Tego typu kompleksy powstawać będą też na Kabatach i Okęciu – wylicza.  

Coraz bardziej zielono

- Nakreślając wybijające się trendy nie sposób nie wspomnieć o standardach ESG (Environmental, Social and Corporate Governance), które stają się coraz bardziej istotnym kryterium w ocenie wartości nieruchomości komercyjnych. Efektywność budynku, emisyjność oraz komfort, jaki zapewnia użytkownikom, potwierdzone certyfikatami, stały się kwestią kluczową dla inwestorów. Aspekt środowiskowy związany z projektami w obliczu zmian klimatycznych jest już równie ważny jak zysk finansowy i w kontekście dyrektyw unijnych w dużym stopniu rzutuje na decyzje biznesowe. Zrównoważone inwestycje osiągają wyższe wyceny rynkowe i są lepiej oceniane przez instytucje finansowe - mówi Piotr Szymoński. 

Piotr Szymoński spodziewa się dalszych, coraz bardziej szczegółowych regulacji dotyczących ESG. - Obserwujemy coraz większe dążenie do obniżania kosztów eksploatacyjnych oraz minimalizowania wpływu na planetę, poprzez wykorzystanie energooszczędnych rozwiązań. Obiekty uwzględniające wygodę użytkowników spotykają się też z większym zainteresowaniem najemców. Firmy zwracają uwagę, jak przestrzeń w której pracują oddziałuje na środowisko naturalne. Niektóre organizacje współpracują jedynie z podmiotami, które reprezentują w tej dziedzinie podobne standardy. Można zatem oczekiwać, że z roku na rok na rynku przybywać będzie „zielonych” budynków i wzrastać pod tym względem konkurencyjność rynkowa - dodaje.  

Walter Herz
gru 16 2021

Parki handlowe w Polsce to dobry biznes


Komentarze: 0
Szykuje się rekordowy rok dla segmentu mniejszych obiektów handlowych

Nasilający się trend lokalności i ewolucja nawyków zakupowych spotęgowała popularność obiektów handlowych typu convenience. Parki handlowe i nieduże centra zakupowe mocno zyskały na znaczeniu, co motywuje deweloperów do intensywniejszego działania. Grono inwestorów planujących realizację obiektów handlowych w tym formacie z kwartału na kwartał rośnie. Poza elastycznością powierzchni i niższymi stawkami najmu, parki handlowe wygrywają przede wszystkim swoim usytuowaniem w pobliżu klientów, co jest dziś czynnikiem kluczowym.  

– O popularności, jaką zyskały mniejsze obiekty handlowe najlepiej świadczyć może fakt, że niektóre marki przygotowują koncepty dopasowane specjalnie pod parki handlowe i centra zakupów codziennych. Firmy sieciowe powróciły do swoich planów ekspansji i podejmują rozmowy na temat wynajmu powierzchni w nowych lokalizacjach. Swoją pozycję umacnia przede wszystkim sektor dyskontowy, który lokuje w parkach handlowych swoje kolejne placówki. Także marki modowe, które dotąd prowadziły tylko sklepy w galeriach, poszukując nowych kanałów sprzedaży, pojawiają się w mniejszych centrach. Na nasz rynek wchodzą też nowe marki, jak na przykład market budowlany Hipper.pl, planujący ulokować sieć sklepów w parkach handlowych – informuje Agata Karolina Lasota, dyrektor zarządzająca w LBC Invest. 

Już pierwsze trzy kwartały tego roku przyniosły większy przyrost powierzchni w segmencie handlowym niż cały ubiegły rok. Krajowe zasoby wzrosły w tym czasie o niemal 330 tys. mkw., a według szacunkowych danych w całym 2021 roku rynek powierzchni handlowych wzbogaci się o około 500 tys. mkw. nowej podaży.  – W budowie w całym kraju jest około 460 tys. mkw. powierzchni handlowych, w tym około 40 parków handlowych i centrów convenience. W tym formacie w roku bieżącym wejdzie na rynek przeszło 200 tys. mkw. nowej powierzchni i będzie to dla niego historycznie rekordowy wynik. A deweloperzy nadal podkręcają tempo. Parki handlowe i niewielkie centra zakupowe wśród inwestycji rozpoczynanych w ostatnim kwartale stanowią już ponad 60 proc. projektów. Zwykle powstają w miastach liczących poniżej 100 tys. mieszkańców, gdzie jest deficyt powierzchni handlowych i tańsze grunty. Dla inwestorów to dobry sposób na strategiczną rozbudowę swojego portfolio inwestycyjnego lub dywersyfikację portfela nieruchomości – mówi Agata Karolina Lasota.  

Na naszym rynku pojawiają się kolejne grupy inwestycyjne z nowymi markami obiektów codziennych zakupów, jak polsko-niemiecka grupa inwestycyjna 4FI, która zadebiutowała pierwszym centrum o nazwie Mozaika w Krakowie. Aktywne są sklepy meblowe i budowlane, które rozwijają stale swój potencjał. W tym roku nowe magazyny handlowe oddała w Bydgoszczy Agata Meble, a IKEA w Szczecinie. W budynkach po Tesco otworzyła się Castorama w Żarach i Leroy Merlin w Bydgoszczy, a także Leroy Merlin w Kutnie. Tesco pod Leroy Merlin przebudowywane jest również w Warszawie. Ponadto, rozbudowuje się Centrum Atut Ruczaj w Krakowie i Galeria Bawełnianka w Bełchatowie, a w grudniu br. otwarta została  Galeria Andrychów. 

Wkrótce na rynku pojawi się również park handlowo-usługowy Saller Park Lipnik, Premium Park Lubrza, park handlowy Ząbkowice Śląskie, Sierpc Retail Park, Tuchola Park, S1 Center w Złotoryi, Multishop Suwałki, Park handlowy Świnoujście, czy Stop Shop Zielona Góra. 
W planach firmy EDS Retail Park jest otwarcie parku handlowego w Sosnowcu oraz w Rembelszczyźnie, a jeszcze w tym roku inwestor chce oddać park handlowy w Redzie. Kolejne projekty o łącznej powierzchni 17 tys. mkw., które powstaną m.in. w Opocznie, Ciechocinku, Łęczycy, Łowiczu przygotowuje firma Fortis Investments. Nowy park firmy DL Invest Group powstaje z kolei w Mikołowie. 

– Silnym impulsem do inwestowania w tym segmencie nieruchomości są wyższe stopy kapitalizacji w naszym kraju w porównaniu z Europą, które w przypadku niektórych parków handlowych sięgają 7 proc. – informuje Agata Karolina Lasota. – W ostatnim czasie w sektorze handlowym notowane były głównie transakcje z udziałem nieruchomości o niewielkiej powierzchni. Parki handlowe i centra convenience stanowią atrakcyjne aktywa dla inwestorów. Świadczy o tym również duża ilość prowadzonych negocjacji dotyczących nieruchomości oferowanych w tym formacie. Mówimy tu także o projektach przygotowywanych dopiero do budowy – komentuje dyrektor z LBC Invest. – Podpisaliśmy niedawno umowy na realizację kompleksowych procesów inwestycyjnych, w tym także komercjalizację dla parków handlowych usytuowanych w Krakowie i dwóch mniejszych miastach w województwie małopolskim oraz pomorskim. Ich realizację planujemy rozpocząć w przyszłym roku, aktualnie trwają prace projektowe. Inwestorzy to klienci, zarówno z kontynentu afrykańskiego, jak i firmy polskie, z którymi prowadzimy współpracę od wielu lat – dodaje.    

Rosnący popyt na nieruchomości o profilu convenience zaowocował w tym roku kilkunastoma transakcjami, których przedmiotem były mniejsze centra zakupowe w głównej mierze usytuowane w mniejszych miastach. Amerykański fundusz LCN nabył na przykład kilka parków handlowych, wynajętych sieci hipermarketów Auchan o całkowitej powierzchni 107,6 tys. mkw. zlokalizowanych w Szczecinie, Rybniku, Słupsku, Gdańsku, Nowym Sączu i Lublinie. W nowe ręce trafiły też obiekty przeznaczone do modernizacji, jak Galeria Malta, Galeria Rumia, czy Galeria Pestka.

 

LBC Invest
gru 15 2021

Walka o handel z ekspresowymi dostawami


Komentarze: 0
Swoje sieci dark store’ów, pozwalające na dostarczanie produktów spożywczych w kilkanaście minut od zamówienia rozwija już na naszym rynku kilka firm, a kolejne platformy zakupowe zapowiadają wejście do Polski. W segmencie quick commerce robi się mocno konkurencyjnie

Quick commerce czyli segment ekspresowych dostaw podstawowych produktów spożywczych, napojów, słodyczy, chemii gospodarczej czy kosmetyków do klientów to format, który robi teraz karierę, zarówno w naszym kraju, jak i na całym świecie. Dark stores, microcentra dystrybucyjne służące wyłącznie do obsługi zamówień składanych on-line, funkcjonują już w siedmiu największych miastach w naszym kraju. Ze względu na ograniczony asortyment, obejmujący od 1000 do 2000 produktów nie mogą konkurować z dużymi sieciami handlowymi i standardowymi zakupami on-line oferującymi olbrzymią gamę towarów. Stanowią natomiast bezpośrednią konkurencję dla niewielkich sklepów lokalnych przeznaczonych do szybkich, spontanicznych zakupów, zaspokajających bieżące potrzeby. Choć i tu konkurencja jest utrudniona ze względu wąski zakres produktów.   

– Rozwojowi tej formy sprzedaży, gwarantującej błyskawiczne dostawy do klienta sprzyja obserwowany, mocny trend convenience, związany z oczekiwaniem wygodnego i łatwego dostępu do towarów. Ta tendencja jeszcze mocniej spopularyzowała się w czasie lockdownu. Formuła realizacji dostaw w czasie 10-15 minut wymaga jednak stworzenia sieci odpowiednio sprofilowanych obiektów dystrybucyjnych rozsianych na terenie miasta. Dark stores przypominają supermarkety o powierzchni kilkuset metrów, zazwyczaj od 200 mkw. do 400 mkw., które urządzone są w taki sposób, aby osoby kompletujące zamówienie mogły sprawnie przemieszczać się pomiędzy regałami i zebrać produkty w jak najkrótszym czasie. Przypominają sklepy, ale działającą jak magazyny do przechowywania towarów – wyjaśnia Piotr Szymoński, Director Office Agency w Walter Herz. 

Darmowe dostawy lub nawet do 2.00 w nocy

Q-commerce na większą skalę zaczął rozwijać się w Polsce dopiero w tym roku. Usługa spotyka się z zainteresowaniem sporej grupy klientów. Dark stores oferują towar w cenach zbliżonych do tradycyjnych placówek handlowych. Zamówienia dostarczane są 7 dni w tygodniu, także w niedziele niehandlowe. Lisek działający w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu i Katowicach zapewnia dostawę nawet do 10 minut. Całkowicie darmowy dowóz dostępny jest w JOKR, a w Jush przy zamówieniu powyżej 35 zł. 

Ostatnie miesiące przyniosły nie tylko szybki rozwój tego formatu w Polsce, ale i zapowiedzi wejścia na nasz rynek kolejnych dużych graczy. Firmy działające w tym segmencie z tygodnia na tydzień poszerzają zasięg działania, obejmując obsługą kolejne dzielnice miast. A tymczasem na rynku ekspresowych dostaw robi się już niezły tłok. Rosną sieci dark store'ów pierwszych platformom, które pojawiły się w Polsce, jak Lisek, Jokr, czy GetnowX. 

W ekspresowym tempie rozrasta się też ilość punktów dystrybucyjnych Biedronki dla usługi Biedronka Express BIEK, którą od października br. oferuje we współpracy z Glovo. To druga platforma, która podobnie jak Lisek App funkcjonuje także poza stolicą. Dostawy z rozsianych w Warszawie, Łodzi, Krakowie, Gdańsku, Poznaniu i we Wrocławiu dark store’ów realizowane są w promieniu 2 km w kwadrans. Microcentra dystrybucyjne pracują przez cały tydzień w godzinach 8-23, a w Warszawie w piątki i soboty nawet do godziny 2.00.

Grupa Żabka Future postawiła natomiast na start-up Lite E-Commerce, którego celem jest tworzenie nowych rozwiązań o charakterze modern convenience. Firma zdecydowała się niedawno uruchomić dark store’y i szybkie dostawy artykułów spożywczych za pośrednictwem aplikacji Jush. W październiku br. Żabka Jush wystartowała w Warszawie, ale w planie są także inne miasta.   

Nowe platformy zakupowe szykują się do startu w Polsce

Wprawdzie platforma Swyft, po pół roku funkcjonowania zawiesiła tymczasowo działalność operacyjną, ale obecnym na naszym rynku firmom wkrótce przybędzie spora konkurencja. Debiuty w Polsce zapowiadają m.in. Gorillas i Grovy. Gorillas, niemiecki start-up specjalizujący się w błyskawicznych dostawach z własnych sklepów-magazynów tworzy zespół do zarządzania projektem w naszym kraju. Firma, której wycena po kilku miesiącach od założenia przekroczyła 1 mld dolarów, prowadzi ekspansję w Europie. Działa w 15 miastach w Niemczech, a także w Holandii, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch i Belgii. Zadebiutowała również w Nowym Jorku, który będzie przyczółkiem do rozwoju sieci na terenie Stanów Zjednoczonych. 
Do wejścia na polski rynek szykuje się także Grovy. Platforma oferuje usługi już w największych miastach w Niemczech i w Rumunii. Teraz start-up planuje wejście na rynek polski, czeski i węgierski.     

W dostawach z różnych sklepów specjalizuje się u nas Glovo, czy Wolt. Glovo na naszym rynku współpracuje z Biedronką, a na rodzimym hiszpańskim, we Włoszech, w Portugalii, Rumunii i na Ukrainie działa na bazie własnego zaplecza dystrybucyjnego. Wolt chce natomiast uruchomić w Polsce, podobnie jak w Czechach, Danii i na Węgrzech swój Wolt Market czyli sieć samodzielnych wirtualnych supermarketów. Wolt Market ma działać wyłącznie jako dark store i realizować zamówienia online składane za pośrednictwem aplikacji Wolt. Wirtualne pilotażowe markety firma uruchomiła w Finlandii i Grecji. Jeden z pierwszych sklepów Wolt Market funkcjonuje też w centrum Warszawy. Market czynny jest od godziny 8.00 do 23.00 przez 7 dni w tygodniu, a zamówienia o wartości powyżej 150 zł dostarczane są bezpłatnie w promieniu 1,5 km. 

Niebawem w Warszawie mają też ruszyć dark stores Bolta, który jako kolejna firma zaoferować ma dostawę towarów zakupionych online w ciągu 15 minut od złożenia zamówienia. Jak dotąd premierowy Bolt Market uruchomiony został jedynie w Tallinie, stolicy Estonii. 
Poszerzenie swoich usług o dostarczanie zakupów spożywczych  rozważa też Pyszne.pl, należące do holenderskiej grupy Just Eat Takeaway. Nie planuje jednak tworzyć swojej sieci dark stores, ale współpracować z innymi sklepami.  

Dark stores nie w każdej lokalizacji 

– Stworzenie sieci microcentrów dystrybucyjnych to duże wyzwanie. Obiekty muszą spełniać odpowiednie warunki lokalizacyjne, pozwalające na szybki ruch towarów. Umożliwiać ekspresową realizację zamówienia od jego złożenia do dostarczenia pod drzwi klienta. Pod dark stores poszukiwane są powierzchnie usytuowane obok dużych obszarów mieszkaniowych w większości dzielnic Warszawy, także w tych bardziej oddalonych od centrum i w innych dużych miastach. Lokowane są nie tylko w budynkach o charakterze handlowym, ale także w parterach biurowców. Potencjał formatu najlepiej pokazuje zainteresowanie nim wielu firm, które planują realizację projektów na naszym rynku – mówi Piotr Szymoński. – Wybór lokalizacji pod dark stores powinien być oparty o analizę zasięgu i dostępności lokalizacji, jak również m.in. aspektu demograficznego, czy komunikacyjnego. Rejonami perspektywicznymi dla sieci dystrybucyjnych są także te obszary miast, w których planowana jest w najbliższym czasie realizacja dużej ilości projektów mieszkaniowych. Pod uwagę należy brać naturalnie również aspekty techniczne lokali, jak choćby nośność stropu czy możliwość ładowania pojazdów elektrycznych, którymi często poruszają się kurierzy – dodaje Piotr Szymoński.   

Analizy rynkowe mówią, że stale rosnąca popularność zakupów zamawianych w sieci spowoduje, że do 2026 roku, na przestrzeni zaledwie 6 lat wartość sprzedaży przez internet wzrośnie w Polsce dwukrotnie. Prognozy wskazują, że sektor e-comerce ma przed sobą okres regularnego wzrostu. W naszym kraju jest jeszcze dużo przestrzeni dla rozwoju e-handlu. Segment będzie zwiększał udział w rynku, nie tylko poprzez rozpowszechnianie nowych formatów sprzedaży, ale także wzrost liczby własnych sklepów internetowych funkcjonujących w naszym kraju. W Polsce jest ich bowiem nawet kilkukrotnie mniej licząc na 1000 mieszkańców w porównaniu z niektórymi krajami UE. 

Walter Herz