Najnowsze wpisy, strona 7


wrz 26 2023 Inwestorzy poszukują bezpiecznych projektów...
Komentarze: 0

Agata Karolina Lasota, dyrektor zarządzająca LBC Invest


Wysokie koszty finansowania inwestycji oraz inflacja, która negatywnie wpływa na koszty budowy i rentowność projektów przyniosła spadek aktywności inwestycyjnej niemal we wszystkich sektorach rynku nieruchomości w Polsce. Na działania podejmowane przez inwestorów bezpośrednio przekłada się też kondycja, w jakiej znajdują się poszczególne segmenty rynku. W ostatnim czasie najmocniej wyhamował rynek biurowy. Zarówno pod względem inwestycyjnym, jak i popytowym zwolnił również sektor magazynowy.

Swoje zasoby, sukcesywnie, choć wolno buduje natomiast sektor PRS, który jednak wciąż jeszcze ma marginalne znaczenie na rynku najmu w naszym kraju. Jedynym sektorem, który notuje progres jest rynek handlowy, szczególnie w segmencie retail parków. Zapotrzebowanie na powierzchnie w mniejszych obiektach handlowych, które rosną teraz w każdym zakątku Polski utrzymuje się nadal na wysokim poziomie. Inwestycje w parki handlowe skupiają uwagę inwestorów ze względu na mniejszy próg wejścia, krótszy okres realizacji projektów i najbardziej ograniczone ryzyko inwestycyjne.

Sektor PRS wolno rośnie

Spowolnienie gospodarcze nie odbiło się na sektorze PRS. To rynek, który ma przed sobą w Polsce dobre perspektywy. Jego rozwojowi sprzyjają uwarunkowania gospodarcze. Wysokie ceny mieszkań i koszty kredytów powodują, że coraz mniej osób może pozwolić sobie na zakup nieruchomości. Sektorowi służy także zmiana pokoleniowa, która nie skłania do zaciągania długoterminowych zobowiązań.

Najemcy wykazują duże zainteresowanie mieszkaniami oferowanymi przez operatorów, co odzwierciedla śladowa ilość dostępnych ofert. Podaż napędza tu popyt, a sektor wyróżnia szybkie tempo komercjalizacji nowych projektów.

Od kilku lat regularnie inwestuje w PRS-y w Polsce kilka dużych podmiotów, które budują portfele mieszkań na wynajem. Aktywność w sektorze PRS wykazują też najwięksi deweloperzy mieszkaniowi. Na rynku PRS w Polsce działa około 20 platform, wśród których największe podmioty dysponują portfelami, w których skład wchodzi kilka tysięcy mieszkań. Prawie 60 proc. zasobów jest w rękach trzech największych podmiotów.

Tylko w pierwszym kwartale tego roku na rynek trafiło ponad 1,7 tys. nowych lokali na wynajem. Szacunkowe dane mówią, że na koniec marca br. w budowie było ponad 7,3 tys. mieszkań z przeznaczeniem na wynajem instytucjonalny. Według zapowiedzi deweloperów, do końca tego roku ma zostać oddane około 5,5 tys. lokali. Ten rok zamknąłby się wtedy wynikiem prawie dwukrotnie większym niż rok 2022. Najwięcej buduje się w Warszawie, Łodzi i Wrocławiu. W Warszawie na ten cel modernizowane są starsze biurowce i centralnie usytułowane kamienice.

Pod koniec pierwszego kwartału 2023 roku zasoby sektora PRS w Polsce szacowano na ponad 13,8 tys. mieszkań, z czego około 5,1 tys. zlokalizowane było w Warszawie.

W dalszym ciągu możemy obserwować rozwój tego sektora mimo, że inwestorzy, podobnie jak w innych segmentach rynku nieruchomości muszą się mierzyć z wysoką inflacją, która przyniosła trudne do przewidzenia koszty realizacji projektów i ich drogie, mało dostępne finansowanie. Na decyzje podmiotów działających na rynku PRS wpływ mogą mieć również przepisy odnoszące się do masowego zakupu mieszkań, niemniej widać, że wynajem instytucjonalny będzie zyskiwał na popularności.

Według prognoz, w ciągu najbliższych 5 lat rynek PRS ma liczyć w Polsce około 65 tys. mieszkań skierowanych na wynajem instytucjonalny. Obecnie na ogólnopolskim rynku najmu znajduje się około 1,2 mln mieszkań, co pokazuje, że sektor PRS nawet po realizacji najśmielszych zamierzeń będzie nadal dysponował niewielką ofertą w kontekście wolnego rynku w Polsce.

Parki handlowe poszukiwaną opcją inwestycyjną

W ostatnich kwartałach rośnie skala przedsięwzięć związanych z realizacją mniejszych, lokalnych obiektów handlowych, które powstają w całej Polsce i wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie nic się w tej kwestii nie zmieni. Wśród inwestycji w sektorze handlowym dominują retail parki. W trakcie budowy pozostaje obecnie prawie 40 parków handlowych i centrów codziennych zakupów, a inwestorzy przygotowują kolejne.

W pierwszych sześciu miesiącach br. na rynek handlowy w Polsce trafiło 150 tys. mkw. powierzchni, w tym 70 proc. w parkach handlowych. Szacunkowe dane wskazują, że do końca tego roku zasoby rynku handlowego powiększą się jeszcze o około 300 tys. mkw. powierzchni. To jedyny sektor rynku nieruchomości, na którym rośnie wolumen nowej podaży. W porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym, w pierwszej połowie 2023 roku oddane zostało o 40 proc. powierzchni więcej.

W połowie roku w budowie pozostawało prawie 500 tys. mkw. powierzchni handlowych z terminem oddania w tym i przyszłym roku. Zapotrzebowanie rynku na lokalne obiekty handlowe typu convenience store jest bardzo duże. W wielu obszarach kraju z mniejszym nasyceniem powierzchniami handlowymi brakuje wciąż nowoczesnych centrów, w których zakupy codziennej potrzeby można zrobić wygodnie i szybko.

Rozwój tego formatu daje grunt, na którym świetnie prosperują sklepy off-price i sieci dyskontowe, które są w procesie ekspansji w Polsce. Chętnie wchodzą do nich globalne marki i sieciówki przemysłowe i spożywcze. Inwestorzy realizujący projekty w tym formacie nie mogą narzekać na brak zainteresowania ze strony najemców. Retail parki oferują znacznie niższe czynsze i opłaty eksploatacyjne w porównaniu z tradycyjnymi centrami. W parkach handlowych czynsze mieszczą się w przedziale 9-12 euro /mkw./m-c. Podczas, gdy w najlepszych centrach handlowych w Warszawie kształtują się w cenie 100-130 euro /mkw./m-c., a w pozostałych, największych miastach w Polsce na poziomie 40-60 euro /mkw./m-c. Kontrakty, które są teraz zawierane opiewają nawet na 10 lat i standardowo już wyrażane są w euro.

Parki handlowe i centra convenience stanowią nadal atrakcyjne aktywa dla inwestorów. Świadczy o tym choćby duża ilość prowadzonych negocjacji, dotyczących nieruchomości oferowanych w tym formacie. Mówimy tu także o projektach, które dopiero przygotowywane są do budowy. Silnym impulsem do inwestowania w parki handlowe są wyższe stopy kapitalizacji w Polsce w porównaniu z Europą, które w przypadku niektórych obiektów sięgają 9 proc.

Parki handlowe o powierzchni do 2000 GLA cieszą się obecnie bardzo dużym zainteresowaniem przede wszystkim inwestorów prywatnych, a realizowane obecnie na rynku transakcje są zwykle gotówkowe. Inwestują w nie często rodzime firmy i kapitał prywatny. Realizacja tego typu projektów nie jest tak wymagająca, jak większych kompleksów handlowych i mniej czasochłonna. Inwestorzy nieustannie poszukują atrakcyjnie zlokalizowanych działek pod nowe projekty. Biorą pod uwagę średnie i małe miejscowości oraz grunty położone na obrzeżach największych miast. Sukces inwestycji gwarantuje natomiast odpowiednie dostosowanie profilu projektu do zapotrzebowania w danej lokalizacji oraz dobór określonej grupy najemców.

Obecnie w Polsce mamy około 16 mln mkw. nowoczesnej powierzchni handlowej, z czego blisko 20 proc. mieści się w parkach handlowych, które tworzą coraz mocniej rozbudowującą się sieć.

Magazyny w defensywie

Od ubiegłego roku możemy obserwować spowolnienie w sektorze magazynowym, który był najintensywniej rozwijającym się segmentem rynku nieruchomości w Polsce od 2020 roku. Ostrożne działanie, jeśli chodzi o podejmowane decyzje daje się zauważyć, zarówno wśród najemców, jak i deweloperów, efektem czego jest spadek popytu oraz wolumenu powierzchni w budowie.

W pierwszej połowie 2023 roku popyt na powierzchnie magazynowe mocno się obniżył. Wynajęte zostało 2,3 mln mkw., o ponad 40 proc. mniej niż rok wcześniej. Przy tym, wzrósł udział renegocjacji umów z 30 proc. do 40 proc. licząc rok do roku.

W tym roku najemcy ostrożniej podejmują decyzje ze względu na wzrost kosztów wynajmu powierzchni, tak stawek czynszowych, które bardzo wyraźnie skoczyły w 2022 roku, jak i opłat eksploatacyjnych. Na rynku magazynowo-logistycznym kurczy się też okres, na jaki zawierane są umowy.

Od początku roku do końca czerwca br. deweloperzy oddali aż 2,6 mln mkw. powierzchni magazynowych, w tym rekordowe 1,9 mln mkw. w pierwszym kwartale br. Spadek popytu i nowa podaż wpłynęła na wskaźnik powierzchni niewynajętych, który od początku bieżącego roku skoczył o ponad połowę, z przeszło 3 proc. do około 7 proc. i utrzymuje się obecnie na najwyższym poziomie od 2020 roku.

Firmy deweloperskie zachowują dużą rozwagę przy planowaniu nowych inwestycji magazynowych. Aktywność inwestorów w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku spadła o ponad połowę. Deweloperzy uzależniają rozpoczęcie budów od podpisania umów przednajmu na co najmniej 50 proc. całkowitej powierzchni.

W połowie bieżącego roku w trakcie realizacji pozostawało 2,1 mln mkw. powierzchni, z której większość, prawie 60 proc. czekało na najemców. Pół roku wcześniej w budujących się obiektach wolnej powierzchni było 48 proc.

Dzięki szybkiemu wzrostowi w ostatnich latach polski rynek magazynowy zajmuje już trzecie miejsce w Europie pod względem wielkości zasobów. Teraz jednak musi stawić czoła zmianom geopolitycznym. Walczy o swoją pozycję i zainteresowanie podmiotów zorientowanych dotąd na kierunki dalekowschodnie w kontynuowanym od pandemii procesie optymalizacji łańcuchów dostaw. Szansą na najbliższe lata mogą okazać się też dla sektora planowane inwestycje Unii Europejskiej w półprzewodniki i chipy oraz przewidywany wzrost wskaźników dotyczących sprzedaży internetowej.

Biurowy dołek

Na rynku biurowym najemcy nadal dostosowują powierzchnię do systemu pracy hybrydowej. Ze względu na utrwalający się, dzielony tryb pracy między biurem a home office w sektorze widoczny jest trend związany z optymalizowaniem przestrzeni i coraz częściej obserwowane zmniejszanie wynajmowanej powierzchni przez firmy. Proces ten przyspiesza, co najwyraźniej widać w Warszawie. Wysokie koszty aranżacji nowej powierzchni skłaniają coraz większą ilość najemców do pozostawania w zajmowanych biurach.

Już w ostatnich latach w sektorze biurowym nowa podaż znacznie się obniżyła. Drastyczny spadek aktywności inwestycyjnej idzie w parze ze spadkiem popytu. Rosnące koszty utrzymania biur powodują, że firmy skrupulatnie analizują wydatki przed podjęciem decyzji o renegocjacji umowy czy relokacji.

W pierwszym półroczu tego roku zainteresowanie wynajmem biur spadło, zarówno w Warszawie, jak i na rynkach regionalnych. W stolicy do najemców trafiło ponad 320 tys. mkw. powierzchni, co oznacza spadek o jedną trzecią w porównaniu z pierwszą połową 2022 roku. Na ośmiu największych rynkach regionalnych wynajęte zostało natomiast ponad 340 tys. mkw. biur, zapotrzebowanie w porównaniu r/r zmalało o kilkanaście procent.

W strukturze popytu w największych miastach w Polsce, poza Warszawą widoczny jest znaczny udział renegocjacji i niewielki odsetek umów przednajmu, co pokazuje że sektor szczególnie w regionach tkwi jeszcze w niepewności. Relatywnie duża, nowa podaż na rynkach regionalnych przy obniżonym popycie wpływa na wzrost współczynnika pustostanów, który zwiększył się średnio do niemal 17 proc.

W tym roku mamy do czynienia także z dalszym spadkiem aktywności deweloperów biurowych. Inwestycje w tym sektorze wstrzymywane są już od ponad dwóch lat ze względu na trudności z oszacowaniem popytu oraz wysoki koszt kredytów i bardzo ograniczony dostęp do bankowego finansowania nowych inwestycji.

W pierwszych sześciu miesiącach tego roku na warszawskim rynku biurowym przybyło zaledwie 18,7 tys. mkw. powierzchni, a w budowie powstaje 250 tys. mkw. powierzchni biurowej, w porównaniu do 800-850 tys. mkw. biur, które powstawały przed pandemią. Podobnie w miastach regionalnych, obniża się skala realizowanych i oddawanych projektów. Łącznie na rynkach regionalnych powstaje około 450 tys. mkw., podczas gdy w 2018 roku budowało się około 1 mln mkw. powierzchni.

LBC Invest

wrz 21 2023 Walter Herz wyłącznym agentem gdańskiego...
Komentarze: 0

Firma TFG Asset Management, świadcząca usługi dla właściciela budynku – spółki GNT Ventures Gdańsk, wybrała Walter Herz na wyłącznego agenta ds. wynajmu powierzchni w kompleksie biurowym CUBE Office Park, usytuowanym przy ulicy Pałubickiego w Gdańsku. To kolejny projekt pozyskany na wyłączność przez działający od lutego bieżącego roku trójmiejski oddział Walter Herz, którym kieruje Jarosław Zdzitowiecki. Współpraca obejmuje komercjalizację budynków biurowych o łącznej powierzchni najmu przeszło 21 260 tys. mkw.
CUBE Office Park to kompleks biurowy składający się z trzech pięciokondygnacyjnych budynków z recepcjami i szybkimi i cichobieżnymi windami, oferujący powierzchnie w standardzie klasy A, który powstał w latach 2013 - 2014. Na terenie obiektu znajduje się 637 miejsc postojowych na parkingach podziemnych oraz 360 miejsc parkingowych naziemnych.

Kompleks zapewnia najemcom i ich klientom infrastrukturę dla rowerzystów, w tym stojaki rowerowe, przebieralnię i prysznice. Na terenie obiektu mieści się stacja ładowania dla aut, a w jego bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się centrum fitness z salami do gry w squash’a.

CUBE Office Park usytuowany jest w gdańskiej dzielnicy Jasień, przy ulicy Pałubickiego, na wschód od centrum Gdańska. Kompleks położony jest pomiędzy trzema drogami dojazdowymi: Leszczynową, Kartuską oraz Armii Krajowej. Bezpośrednie połączenie z aleją Armii Krajowej zapewnia doskonały dojazd do obiektu osobom korzystającym z transportu prywatnego. Obiekt jest także dobrze skomunikowany z transportem publicznym, dzięki licznym liniom autobusowym oraz kolei metropolitarnej łączącej Gdańsk, Sopot i Gdynię. Do lotniska im. Lecha Wałęsy można dojechać w 15 minut.

– Jestem przekonany, że wiedza i doświadczenie firmy Walter Herz będzie dużym wsparciem w procesie komercjalizacji naszego kompleksu. Poza wysokiej jakości przestrzenią do pracy, CUBE Office Park oferuje najemcom możliwość wypoczynku wśród natury, dzięki tarasom i atrakcyjnie zaaranżowanej, zielonej, zewnętrznej strefie relaksu z ulami i pasieką. Kompleks jest idealnym wyborem dla firm nastawionych na work life balance oraz osób ceniących sobie aktywność fizyczną ze względu na znajdujące się w okolicy ścieżki dla rowerzystów i biegaczy. To także odpowiednia lokalizacja dla najemców, których specyfika pracy wymaga korzystanie z dużej ilości samochodów, a tym samym miejsc postojowych – informuje Adrian Bojczuk, Leasing Director TFG Asset Management.

– Cieszymy się, że firma TFG Asset Management obdarzyła nas zaufaniem i powierzyła na wyłączność komercjalizację kompleksu CUBE Office Park. Przejęcie odpowiedzialności za wynajem powierzchni w tym projekcie to kolejny krok na drodze rozwoju młodego, trójmiejskiego oddziału Walter Herz. Wysokiej jakości powierzchnie biurowe, które można aranżować w elastyczny, dowolny sposób, dostępne w kompleksie z pewnością przyciągną nowych najemców poszukujących w Gdańsku przestrzeni do pracy w atrakcyjnej cenie. Biurowce spełniają wymagania najemców reprezentujących różne branże, chcących zapewnić swoim pracownikom zrównoważone środowisko pracy – mówi Jarosław Zdzitowiecki, Associate Partner / Head of Tricity w Walter Herz.

 

Walter Herz

wrz 18 2023 W regionach coraz większy wybór biur
Komentarze: 0

Na rynkach regionalnych łączny popyt na powierzchnie biurowe w pierwszym półroczu br. uplasował się na zbliżonym poziomie, jak rok temu, ale na wszystkich głównych rynkach poza Warszawą przybyło wolnych biur. Warszawa zanotowała 30 proc. spadek zapotrzebowania na biura, a mimo to współczynnik pustostanów obniżył się. Do realizacji w całej Polsce wchodzą tylko nieliczne projekty biurowe

– Mało stabilna sytuacja gospodarcza w kraju i na świecie, wysokie koszty budowy i finansowania projektów oraz rosnący poziom biurowych pustostanów na rynkach biurowych w Polsce sprawia, że inwestycje wyhamowały i nadal są ograniczane przez deweloperów. Najwięcej biur na rynkach regionalnych jest w budowie we Wrocławiu i Krakowie. Ogółem w trakcie realizacji w regionach jest o połowę mniej powierzchni niż przed pandemią. Poza Warszawą aktywność najemców utrzymała się natomiast na podobnym poziomie, jak w ubiegłym roku. Łączny wolumen najmu na biurowych rynkach regionalnych osiągnął niewiele mniejszą wartość, jak w pierwszej połowie 2022 roku – informuje Mateusz Strzelecki, partner i head of Tenant Representation w Walter Herz.

Łódź z największą ilością wolnych biur

W pierwszej połowie 2023 roku zasoby łódzkiego rynku biurowego wzrosły o 1,9 tys. mkw. powierzchni, którą dostarczył budynek biurowy oddany w kompleksie Fuzja. Na koniec czerwca łódzki rynek biurowy dysponował ponad 635 tys. mkw. powierzchni. W budowie jest ponad 46 tys. mkw. z czego większość zostanie oddana w 2024 roku. W trakcie realizacji jest m.in. Widzewska Manufaktura, w której powstaje 32 tys. mkw. biur. oraz kolejny etap projektu Fuzja.

Chłonność łódzkiego rynku pozostaje na stabilnym poziomie, w pierwszych 6 miesiącach br. do najemców trafiło 30,8 tys. mkw. Mimo niedużej nowej podaży współczynnik pustostanów w Łodzi wzrósł do ponad 23 proc. i pozostaje na najwyższym poziomie na rynku ogólnopolskim.

Trójmiasto na podium

Biurowe Trójmiasto oferuje ponad 1 mln mkw. nowoczesnej powierzchni. W pierwszym półroczu tego roku na trójmiejski rynek trafiło niespełna 7 tys. mkw., m.in. w projektach Officer oraz Matarnia Office Park bud. 2. W trakcie budowy jest około 66 tys. powierzchni, m.in. w inwestycji Waterfront II z 15 tys. mkw. powierzchni i Punkt z 12,5 tys. mkw. biur, które będą ukończone w przyszłym roku.

Pod względem popytu Trójmiasto pozostaje w regionalnej czołówce, za Krakowem i Wrocławiem. Wolumen najmu na trójmiejskim rynku wyniósł w pierwszym półroczu tego roku 68,6 tys. mkw., co stanowi jedną piątą powierzchni wynajętej na rynkach regionalnych w tym czasie.

Niewynajętej powierzchni lekko przybyło, w połowie roku w Trójmieście współczynnik pustostanów był na poziomie 14,3 proc.

Poznań z największą nową podażą w Polsce

W Poznaniu w tym roku zostały oddane do użytku projekty, które przyniosły miastu 32,4 tys. mkw. nowoczesnych powierzchni biurowych, co pozwoliło poznańskiemu rynkowi osiągnąć najlepszy wynik pod względem przyrostu nowej podaży w Polsce.

Zaplecze biurowe stolicy Wielkopolski wynosi 650 tys. mkw. powierzchni. W tym roku na rynek weszły trzy obiekty, Nowy Rynek E z 25,1 tys. mkw. powierzchni, budynek Pollux z 3,8 tys. mkw. i Mercator D z 3,5 tys. mkw.

W budowie pozostaje 54 tys. mkw. powierzchni biurowych. Największym projektem w budowie jest Andersia Silver, w którym powstaje 40 tys. mkw. powierzchni. Poza tym, firma Tetos realizuje inwestycję przy ulicy Pastelowej na potrzeby własne.

W pierwszym półroczu br. do najemców trafiło o jedną piątą biur mniej niż w analogicznym okresie w roku poprzednim. Wynajęte zostało 21,8 tys. mkw. powierzchni.

Z uwagi na relatywnie dużą nową podaż na poznańskim rynku nieco podskoczył współczynnik pustostanów, który utrzymuje się teraz na stabilnym poziomie 12,7 proc.

Biurowe Katowice bez nowej podaży

Katowice pozostają jednym z najszybciej rozwijających się rynków biurowych w regionach. W połowie roku na katowickim rynku było w budowie przeszło 100 tys. mkw. powierzchni, z czego jedna trzecia ma zostać oddana do końca bieżącego roku. W trakcie realizacji jest m.in. biurowiec Craft z 26,7 tys. mkw. powierzchni i kompleks Eco City Katowice z 18 tys. mkw. biur, biurowiec Murckowska oraz Grundmanna Office Park. Zasoby Katowic w tym roku pozostały na poziomie 735,5 tys. mkw., bo w pierwszych 6 miesiącach roku nie został oddany żaden obiekt biurowy.

Mniej aktywni niż deweloperzy są w Katowicach najemcy. Do połowy roku na katowickim rynku wynajęte zostało zaledwie około 25 tys. mkw. powierzchni. Popyt na biura, który w regionie generują firmy poszukujące nowoczesnych powierzchni w atrakcyjnej cenie, w porównaniu rok do roku spadł o przeszło 40 proc.

Niski poziom popytu nawet przy braku nowej podaży poskutkował w Katowicach wzrostem współczynnika pustostanów, który przekracza w regionie 20 proc.

Wrocław z największą ilością biur w budowie w regionach

We Wrocławiu od stycznia do czerwca br. deweloperzy dostarczyli 32,6 tys. mkw. powierzchni biurowych. Oddana została m.in. Brama Oławska z 11,7 tys. mkw. powierzchni i ukończony kolejny budynek w kompleksie Centrum Południe z 20,9 tys. mkw. powierzchni oraz biurowiec Krakowska 98. Zasoby biurowe drugiego pod względem wielkości regionalnego rynku biurowego w kraju przekroczyły w połowie roku 1,36 mln mkw. i w najbliższych miesiącach będą nadal w szybkim tempie rosły, bo w stolicy Dolnego Śląska pozostaje w budowie ponad 150 tys. mkw. biur, najwięcej w regionach. Plany deweloperów zakładają oddanie większości z tej powierzchni przed końcem roku. W budowie jest m.in. Inifinity z 22 tys. mkw. powierzchni i dwa budynki w kompleksie Quorum Park o łącznej powierzchni 71 tys. mkw.

Wrocław jest też regionalnym liderem pod względem popytu. W pierwszym półroczu br. zawarte zostały umowy na najem ponad 88 tys. mkw. wrocławskich biur. Przy czym, wśród zakontraktowanej powierzchni dominowały nowe umowy najmu.

Wysoka chłonność rynku przyniosła w drugim kwartale br. spadek współczynnika wolnych powierzchni do 16 proc., który jednak pozostaje na nieco wyższym poziomie niż rok temu.

Kraków na drugim miejscu na rynkach regionalnych pod względem popytu

Na krakowskim rynku oddane zostało niemal 40 proc. powierzchni spośród biur ukończonych w pierwszej połowie roku w regionach. W stolicy Małopolski przybyło około 43 tys. mkw. powierzchni, w tym rozbudowany został kompleks Ocean Office Park z 28,6 tys. mkw. powierzchni oraz Fabryczna Office Park B5. Zasoby drugiego, największego rynku biurowego w Polsce, po Warszawie wynoszą obecnie 1,75 mln mkw. powierzchni.

W połowie roku na krakowskim rynku w trakcie budowy było prawie 100 tys. mkw. powierzchni biurowych. Aktywność deweloperów w porównaniu z latami hossy przed pandemią, kiedy w realizacji było do 300 tys. mkw., spadła do jednej trzeciej. Obecnie w Krakowie powstaje m.in. biurowiec Kreo z 23 tys. mkw. powierzchni i projekt Mogilska 35 z 13,5 tys. mkw. biur.

Pod względem popytu Kraków uplasował się w regionach za Wrocławiem. W pierwszym półroczu bieżącego roku zakontraktowane zostało 82,5 tys. mkw. krakowskich powierzchni biurowych z przewagą nowych umów.

Podobnie, jak w innych regionach, Kraków zwiększył dostępność biur. Wskaźnik pustostanów wzrósł od początku roku do przeszło 18 proc.

Warszawski rynek z mniejszą ilością wolnych biur

– Warszawa jest jedynym rynkiem biurowym, który w ostatnich miesiącach nie zwiększył ilości biurowych pustostanów. Zarówno popyt, jak i podaż utrzymują się w stolicy we względnej równowadze. Można obserwować jednak trend związany z redukcją zajmowanej powierzchni przez najemców. Nie spadła jednak liczba zawieranych umów w porównaniu z okresem sprzed pandemii. Firmy pozostawiają sobie jednak najczęściej możliwość elastycznej zmiany zajmowanej powierzchni w zależności od zmiany sytuacji na rynku, co odzwierciedlają warunki umów. Ze względu na wysokie koszty aranżacji powierzchni kontraktacje dotyczące największych powierzchni to renegocjacje – mówi Michał Porzycki, dyrektor w dziale Reprezentacji Najemcy w Walter Herz.

Warszawski rynek biurowy w pierwszym półroczu br. powiększył się o zaledwie 18,7 tys. mkw. powierzchni. Około 11 tys. mkw. biur przyniósł projekt The Park Warsaw, ponadto oddany został biurowiec Wał Miedzeszyński 628 i budynek Glicerynownia w kompleksie Bohema. W tym roku planowane jest także ukończenie inwestycji Lakeside z 22, 7 tys. mkw. powierzchni i pierwszego budynku w kompleksie Studio z 16,3 tys. mkw. biur.

W połowie roku w budowie było blisko 250 tys. mkw. biur. Aktywność deweloperów jest najniższa od dwóch dekad. W porównaniu z projektami realizowanymi przed pandemią spadła prawie o 70 proc. W realizacji pozostaje m.in. The Form z 30 tys. mkw. powierzchni i budynek biurowy w kompleksie Towarowa 22 z 31 tys. mkw. powierzchni, których budowa rozpoczęła się w tym roku oraz projekt Upper One z 36 tys. mkw. powierzchni, który powstanie w miejscu wyburzanego Atrium International. W fazie budowy jest także m.in. The Bridge z 47 tys. mkw. biur, kolejny etap projektu Studio z 23 tys. mkw. powierzchni, Vibe A i B z 15 tys. mkw. i Lixa – budynek D i E oraz Drucianka Campus z 42 tys. mkw.

W planach jest natomiast projekt Adgar Park West D 3, The Park B8/B10, inwestycja firmy Skanska w miejscu obecnego Ilmetu, Spark A, Sobieski Tower, Poleczki Business Park – Sztokholm, Lixa G oraz Diamond Business Park I/J.

W pierwszej połowie roku do najemców trafiło 326 tys. mkw. biur, o jedną trzecią mniej niż rok wcześniej. Popyt rozłożył się mniej więcej w równym podziale kwartalnym. Jak podaje Walter Herz, niezmiennie największe zainteresowanie najemców wzbudzają powierzchnie w nowoczesnych obiektach zlokalizowanych w centrum miasta, gdzie utrzymuje się wyjątkowo niski, jednocyfrowy współczynnik pustostanów.

Na koniec czerwca współczynnik pustostanów na warszawskim rynku wynosił średnio 11,4 proc. i w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego nieznacznie się obniżył. Całkowite zasoby warszawskiego rynku biurowego wynoszą 6,28 mln mkw. powierzchni.

 

Walter Herz

wrz 07 2023 Polska Press zostaje w krakowskim kompleksie...
Komentarze: 0

Polska Press Grupa, jedna z największych spółek medialno-technologicznych w Polsce, lider na rynku mediów regionalnych i lokalnych postanowiła pozostać w biurowcu Zabłocie Business Park A w Krakowie. W procesie renegocjacji umowy najmu i warunków biznesowych oraz w zakresie rearanżacji powierzchni biurowej najemcy doradzała firma Walter Herz.
Polska Press Grupa zdecydowała się na przedłużenie umowy najmu połączone ze zmianą aranżacji przestrzeni do pracy w kompleksie należącym do portfolio UNIQA Real Estate, w którym zajmuje ponad 830 mkw. powierzchni.

Polska Press Grupa to jedna z największych spółek medialno-technologicznych w Polsce. Za sprawą 20 dzienników regionalnych i portalu informacyjnego i.pl swoją silną pozycję buduje zarówno regionalnie, jak i na rynku ogólnopolskim.

Wydawca prowadzi 600 redakcji w całej Polsce i dociera do ponad 19 milionów Polaków. Polska Press posiada trzy drukarnie, dysponujące najnowocześniejszą technologią druku w Europie, które drukują średnio 3 miliony gazet dziennie.

– Zabłocie Business Park oferuje wysoki standard powierzchni oraz najnowsze rozwiązania techniczne. Lokalizacja obiektu również spełnia nasze oczekiwania. W budynku jesteśmy obecni od lat i zdecydowaliśmy się w nim pozostać przedłużając kontrakt, ponieważ zapewnia odpowiedni komfort pracy naszemu zespołowi. Ponadto, w drodze renegocjacji umowy przy wsparciu Walter Herz uzyskaliśmy konkurencyjne warunki najmu, zachęcające do rearanżacji powierzchni i nieprzerwanego użytkowania obecnego biura – mówi Grzegorz Nowosielski Prezes Makroregionu Południe z Polska Press Grupa.

– W procesie renegocjacji umowy służyliśmy Polska Press kompleksowym wsparciem doradczym, obejmującym selekcję ofert krakowskiego rynku, przedstawienie alternatywnych propozycji wynajmu oraz negocjowanie warunków najmu. W kontekście dużej konkurencyjności ofert Polska PRESS zdecydowała o pozostaniu w obecnym budynku, który zlokalizowany jest w sercu Zabłocia, bardzo modnej dzielnicy Krakowa. Lokalizacja oferuje sporą ilość ciekawych udogodnień, a budynek zapewnia parametry techniczne na wysokim poziomie. Jesteśmy wdzięczni, że Polska Press, która jest naszym stałym klientem, kolejny raz obdarzyła nas swoim zaufaniem – informuje Kamil Kowalewski, Associate Director w Walter Herz.

– Zabłocie dynamicznie się rozwija i przyciąga firmy coraz bogatszą ofertą biur i infrastrukturą. Na wynajem powierzchni w naszym kompleksie decydują się firmy wiodące na polskim rynku oraz organizacje międzynarodowe zainteresowane nowoczesnymi i dobrze zlokalizowanymi powierzchniami biurowymi. Cieszy nas, że na przedłużenie umowy zdecydowała się także Polska Press. Obserwujemy coraz większą skalę renegocjacji w tym rejonie miasta. Był to kolejny proces renegocjacji umowy, który przeprowadziliśmy w tym budynku. Świadczy to o niesłabnącej popularności Zabłocie Business Park wśród najemców i dowodzi, że firmy uważają biura i ich jakość za kluczowy element w zdobywaniu utalentowanych pracowników, co jest szczególnie ważne w branżach, w których istotne są kontakty między pracownikami i praca zespołowa – informuje Sandra Machalica, zarządca nieruchomości z firmy GD&K Consulting, reprezentująca UNIQA Real Estate.

Zabłocie Business Park to nowoczesny kompleks biurowy położony przy ulicy Romanowicza w Krakowie, który składa się z dwóch spójnych architektonicznie budynków biurowych. Siedmiokondygnacyjne biurowce mają podobne parametry. Budynek A o grafitowej elewacji oferuje około 11 300 mkw. powierzchni, a budynek B o białej fasadzie dysponuje 14 500 mkw. całkowitej powierzchni najmu. Bryłom biurowców lekkości nadają przeszklenia na parterze oraz charakterystyczne rzędy okien na wyższych kondygnacjach.

Kompleks zapewnia wysoki standard wykończenia powierzchni biurowych, energooszczędne rozwiązania, a także możliwość elastycznej aranżacji przestrzeni. Posiada dwupoziomowy garaż podziemny.

Zabłocie Business Park położony jest na terenie dzielnicy Podgórze, niedaleko Kazimierza i Starego Miasta. W odległości kilkuminutowego spaceru od obiektu znajdują się Bulwary Wiślane. W okolicy zlokalizowane jest m.in. Muzeum Fabryka Schindlera, Muzeum Sztuki Nowoczesnej MOCAK i Krakowska Akademia oraz Galeria Kazimierz.

Dzięki położeniu w ścisłym centrum Krakowa, kompleks umożliwia wykorzystanie pełnej, krakowskiej oferty handlowo – usługowej i kulturalnej, jak również sprawny dojazd pozostałych dzielnic miasta. W otoczeniu obiektu znajdują się liczne przystanki autobusowe i tramwajowe oraz stacja kolejowa Kraków Zabłocie. Do dworca kolejowego Kraków Główny można dojechać w około 10 minut.

Walter Herz

sie 30 2023 Jakie wzięcie mają biura w Krakowie
Komentarze: 0

Na rynku biurowym w Krakowie widoczna jest mocna kontrola finansów


Jednym z głównym kryteriów wyboru powierzchni biurowej w Krakowie są warunki finansowe, które tuż za lokalizacją i dostępem do komunikacji miejskiej mają największe znaczenie dla najemców poszukujących nowych biur, wynika z najnowszych badań krakowskiego rynku biurowego, opracowanych przez Walter Herz. Dla ankietowanych liczy się także standard budynku, parking oraz usługi dostępne w okolicy.

Firmy planują ekspansję

Optymistycznie wybrzmiewają przy tym założenia ekspansji biznesu, którą planuje ponad 83 proc. ankietowanych firm z 27 branż, prowadzących swoje biura w Krakowie. To dobry prognostyk dla drugiego po Warszawie, największego rynku biurowego w Polsce i zapowiedź dalszego rozwoju inwestycji w mieście.

– Biurowy Kraków nadal pozostaje w fazie rozwoju, choć jego tempo jest mniejsze. W związku z tym, współczynnik powierzchni niewynajętej utrzymuje się w nim na dość wysokim poziomie, ponad 18 proc. W pierwszym półroczu 2023 na krakowskim rynku przybyło około 43 tys. mkw. nowoczesnych powierzchni. Na koniec czerwca br. na etapie realizacji pozostawało w Krakowie prawie 100 tys. mkw. biur, w tym m.in. projekt Kreo i Mogilska 35. To trzykrotnie mniej niż w latach rynkowego boomu, przed pandemią, kiedy w budowie było w mieście do 300 tys. mkw. powierzchni biurowych – informuje Mateusz Strzelecki_Partner i Head of Tenant Representation w Walter Herz.

Analiza Walter Herz miała na celu zweryfikowanie, w jakim kierunku zmierza rynek biurowy w Krakowie, co jest kluczowe dla najemców w poszczególnych branżach oraz określenie, jaką funkcję będzie pełniło biuro w najbliższych latach.

Dla małych i średnich firm najważniejszymi czynnikami przy wyborze nowego biura okazała się odpowiednio – ekspansja biznesu i współpraca z właścicielem nieruchomości. Poza tym, dla mniejszych podmiotów ważny jest dostęp do komunikacji miejskiej, budżet na wynajem biura, lokalizacja oraz standard budynku i parking.

W przypadku dużych firm najistotniejszymi aspektami przy podejmowaniu decyzji jest natomiast kolejno - budżet na wynajem biura, dostęp do komunikacji miejskiej, lokalizacja, parking i usługi w okolicy, a mniej kluczowy jest standard budynku.

Wysokie koszty zmiany biura przemawiają za renegocjacjami

Badanie wykazało, że postrzeganie obecnej funkcji biura jest dość złożone, ma ono równocześnie spełniać kilka zadań, łączyć różnorodne potrzeby biznesowe i pracownicze. Integrować zespół, umożliwiać wykorzystanie wyposażenia i infrastruktury technicznej przez pracowników, pełnić funkcję reprezentacyjną oraz zapewnić komfort prowadzenia spotkań biznesowych.

Wyniki analizy przeprowadzonej przez Walter Herz pokazują również, że jedynie 7 proc. respondentów postrzega ESG jako czynnik kluczowy przy wyborze biura. Przy bardzo mocnym globalnym trendzie w tym zakresie, nadal niewielki odsetek firm w Krakowie jest zainteresowanych projektami spełniającymi normy środowiskowe. Na ten aspekt w większości zwracały uwagę duże, międzynarodowe korporacje.

Z ankiety wynika, że 27 proc. z przebadanych firm zmieniało biuro w ciągu ostatnich 24 miesięcy, z czego 52 proc. najemców zdecydowało się na renegocjację umowy i pozostanie w obecnym biurze. Głównym powodem utrzymania zajmowanej lokalizacji były warunki finansowe i dobra współpraca z wynajmującym. Decydujące okazały się tu także wyższe koszty związane z ewentualnym wynajmem nowego biura oraz wysokie nakłady na aranżację jego przestrzeni.

– Popyt na powierzchnię biurową w Krakowie pozostaje na relatywnie niezłym poziomie. W jego strukturze można jednak zauważyć rosnący udział renegocjacji i spadek wolumenu umów przednajmu. Podobnie, jak na wszystkich, krajowych rynkach, mając na względzie rentowność inwestycji deweloperzy wstrzymują start nowych projektów biurowych z uwagi na wysokie koszty finansowania ich budowy i warunki banków oraz wygórowane ceny materiałów budowlanych i robocizny. W związku z tym, poziom nowej podaży w najbliższych latach w Krakowie znacznie spadnie – mówi Kamil Kowalewski, Associate Director w krakowskim oddziale Walter Herz.

70 proc. firm zadowolonych z obecnego biura

Badanie przeprowadzone na krakowskim rynku przez Walter Herz pokazało, że aż 70 proc. ankietowanych firm deklaruje, że obecne biuro spełnia ich potrzeby, a tylko 30 proc. respondentów planuje poszukiwanie nowego miejsca do pracy. Z zajmowanego biura zadowolonych jest ponad 80 proc. firm spośród tych, które przeprowadziły analizę workplace. Zdecydowała się na nią blisko połowa organizacji biorących udział w badaniu.

Najbardziej usatysfakcjonowani z obecnego biura są respondenci z firm, których umowa najmu będzie jeszcze obowiązywała dłużej niż 36 miesięcy, a najmniejsze zadowolenie wykazują firmy, których najem kończy się w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Można więc wysnuć wniosek, że firmy, których pracownicy dobrze oceniają aktualne biuro niedawno je zmieniły, rearanżowały powierzchnię bądź renegocjowały warunki najmu.

Dla firm, które wskazały, że zajmowane biuro nie spełnia ich oczekiwań największymi niedogodnościami była zbyt mała liczba sal do spotkań, za ciasna przestrzeń do pracy i niski standard budynku.

Walter Herz