Bezpieczne i tańsze biura w natarciu
Komentarze: 0
Miniony rok pokazał, że tradycyjne biura są niezastąpione dla relacji między ludźmi. Kreują kulturę organizacji, budują wspólnotę, co ma ogromne znaczenie dla efektywnej współpracy. Nie tylko w sektorze nieruchomości na pierwszy plan wysunęły się także kwestie związane z szerokim wykorzystywaniem rozwiązań przyjaznych środowisku. W rzeczywistości covidowej priorytetem stało się również bezpieczeństwo użytkowników obiektów biurowych i elastyczność systemowa.
Czy istnieje skuteczniejsze potwierdzenie poziomu bezpieczeństwa i jakości oferowanej przestrzeni oraz wpływu budynku biurowego na środowisko niż certyfikat? Certyfikaty, którymi mogą się pochwalić najlepsze biurowce na rynku to gwarancja, że ich budowa przeprowadzona została według wyśrubowanych standardów, z poszanowaniem naturalnego ekosystemu. Potwierdzają również, że budynki plasują się w grupie projektów najbardziej ekologicznych i zaawansowanych technologicznie, a co za tym idzie energooszczędnych.
Wymierne korzyści dla najemców
Zastosowane w nich rozwiązania pozwalają zmniejszyć zużycie wody i energii, a tym samym obniżyć koszty eksploatacji i utrzymania nieruchomości. Ekologiczne technologie obniżają zatem koszty związane z wynajmem.
Certyfikacja daje także pewność, że budynek jest najlepiej przygotowany w kontekście procedur dotyczących sanityzacji, ograniczenia możliwości występowania awarii oraz umożliwiają zarządzanie jakością powietrza i wody. A to czynniki, które w perspektywie nadchodzącego powrotu do biur są dla najemców decydujące.
Powodów popularności atestacji budynków jest znacznie więcej. Certyfikaty podnoszą prestiż i atrakcyjność projektów dla użytkowników, ale również podnoszą wartość nieruchomości. Aspekt środowiskowy ma duże znaczenie przy wycenie budynków, a postępujące zmiany klimatyczne, odczuwane już przez mieszkańców większości regionów świata, tylko spotęgują rangę tego czynnika w przyszłości.
Łatwiejsze finansowanie
Należy również wspomnieć o atutach certyfikacji w kontekście kredytowania. Banki, których działalność także wpisuje się dziś w trend green financingu, znacznie przychylnej oceniają takie projekty. Chętniej finansują „zielone” nieruchomości o minimalnym zużyciu energii, neutralne dla środowiska i o ograniczonym wpływie na środowisko.
- Trudno oprzeć się wrażeniu, że wszystkie drogi na rynku inwestycji biurowych prowadzą obecnie do certyfikacji budynków. Zastosowanie energooszczędnych i ekologicznych rozwiązań w projektach biurowych stało się wymogiem społecznym i ekonomicznym. Budynki przyjazne dla użytkowników i środowiska naturalnego przyciągają najemców, zainteresowanych teraz przede wszystkim bezpieczeństwem miejsca pracy – mówi Bogdan Borkowski, Prezes Zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa. – Zarówno budynek EQlibrium, jak i EQ2, którego realizację kończymy na warszawskiej Woli, powstały zgodnie z wymogami certyfikacji BREEAM. Także nasz trzeci biurowiec na Woli zrealizujemy zgodnie z wytycznymi BREEAM. - Ponadto w tym projekcie chcemy wykorzystać technologię umożliwiającą zastosowanie odnawialnych źródeł energii – dodaje.
Bogdan Borkowski przyznaje, że aktualnie kluczowe znaczenie dla najemców ma jakość powietrza oferowana przez budynek. – Biurowiec EQ2 wyposażony został w centrale wentylacyjne umożliwiające dobór odpowiednich filtrów powietrza. W celu zwiększenia bezpieczeństwa poszczególne powierzchnie biurowe zaopatrzone zostały w odrębne systemy wentylacyjne. Dodatkowo, sieć wentylacyjną budynku zabezpiecza nadrzędny system BMS, który monitoruje, m.in. parametry powietrza – informuje Bogdan Borkowski.
Dodaj komentarz